Zawór EGR to element, który znajduje się w samochodach od wielu lat. Jego zadaniem jest obniżyć emisję szkodliwych tlenków azotu powstających w trakcie spalania paliwa. Dla środowiska jest to rzecz nieoceniona, dla samochodu również nie jest niczym kłopotliwym, a potrafi nawet pomóc. I choć nie jest to część eksploatacyjna to w przypadku awarii, potrafi napsuć krwi.
EGR bez tajemnic
Ten mało znaczący element, ale jakże znaczący, zarządza ilością spalin, które zostają cofnięte z powrotem do układu dolotowego. Krótko mówiąc, pewna część spalin ponownie wraca do cylindra, co pozwala dostarczyć tam mniejszą dawkę tlenu. To pozwala na obniżenie spalania w silniku. W środowisku szkodliwość spalin obniżona jest nawet o ponad 70 procent.
I choć tak jak już wspominaliśmy nie jest to część eksploatacyjna, to niejako może się nią stać. Gdy dojdzie do zapchania zaworu EGR, stwarza to ogromną ilość problemów. Podobnie zresztą jak w przypadku przyblokowana się klapki – zależenie jedną lub drugą stronę.
Może to wywołać błąd „check engine” lub nawet unieruchomić pojazd. W starych samochodach z racji prostoty elementu można było go zdemontować i wyczyścić. Im jendak nowsze auta tym sytuacja staje się bardziej trudna, bowiem dochodzi nawet tutaj elektronika.
Jak dbać o ten element?
Warto co około 80-90 tys. przejechanych kilometrów poddać zawór EGR wyczyszczeniu. Wtedy będziemy mieć pewność, że nie będzie on stwarzał nam niepotrzebnych problemów w trakcie podróżowania. Niektórzy kierowcy decydowali się nawet na jego demontaż, ale na to musiał pozwolić sam samochód. Wiele tutaj zależało od rocznika i modelu samochodu.
Teraz demontaż tego elementu nie jest już sprawą taką prostą. Mimo wszystko lepiej dbać niż iść na łatwiznę. Trzeba pamiętać, że usuwając go przyczyniamy się do zatruwania środowiska.