WRC Motorsport&Beyond

Zadziwiający wypadek w amatorskim wyścigu. Samochód wleciał w pojazd niebiorący udział w rywalizacji

Amatorski wyścigi na mniejszych torach mają swój niezwykły urok i klimat. Niestety standardy bezpieczeństwa w tego typu imprezach nie zawsze stoją na najwyższym poziomie. Przekonać się mogli o tym wszyscy w trakcie rywalizacji na Florydzie.

Niewielki owal dostarcza dużo emocji, lecz gdy dojdzie do kontaktu nie zawsze kończy się to bezpiecznie. A najboleśniej przekonał się o tym kierowca, niebiorący udziały w wyścigu.

Straż pożarna jechała na sygnale do wypadku. Nie dojechała, bo wjechała w durnia co zawracał w korku Chevroletem