Większość kierowców kupując samochód tak naprawdę nie do końca rozumie, po co tak naprawdę jest jazda próbna. Bo na pewno nie po to, aby przejechać się samochodem i sprawdzić jak się nim jeździ. Choć oczywiście to też jest istotne, ale tak naprawdę dopiero na samym końcu. Prowadząc musimy określić jak pracuje silnik i inne elementy w samochodzie, co też nie dla każdego może być łatwe.
Wsłuchaj się w silnik i nie tylko
Jazda próbna nie jest jazdą dla przyjemności, a dla wyłamania wszystkiego co nas może niepokoić i co może zwiastować kłopoty. Tak naprawdę taką jazdę powinniśmy odbić zanim wybierzemy się do mechanika, aby np. zwrócić mu uwagę na rzeczy, jakie mogą nas niepokoić.
Każdy sprzedawca powinien zgodzić się na taką jazdę próbną i to nie on powinien zasiadać za kierownicą. Wiadomo, że powierzanie swojej własności w czyjeś ręce jest ryzykowne, ale umówmy się – nic się tak naprawdę nie ma prawa wydarzyć.
Potencjalny nabywca sam obawia się, że doprowadzi do szkody, więc działa to w dwie strony. Inne kwestia – raczej nikt nigdy nie słyszał o tym, że w czasie jazdy próbnej coś się złego wydarzyło. Zanim wsiądziemy za kierownicę warto zajrzeć pad maskę, zobaczyć silnik, ilość płynów, krótko mówiąc – zobaczyć jak właściciel dbał o samochód.
Na co zwrócić uwagę w trakcie jazdy
Lista wbrew pozorom jest nieco długa, ale wiele rzeczy jest istotnych. Kolejno warto skupić się na tym jak uruchamia się silnik, a dalej wszelkie hałasy, drgania i to, co wyświetla się na desce. W trakcie jazdy trzeba zwrócić uwagę na obrotomierz, czy nie faluje i gwałtownie nie zmienia.
Gdy już ruszymy zwróćmy uwagę na pracę skrzyni biegów oraz czy jak reaguje na ich zmianę. Istotna jest praca kierownicy i jej stabilność w trakcie jazdy, a także hamowania. Podobnie zresztą trzeba sprawdzić samo hamowanie na kilka wariantów.
Warto wjechać w gorszą drogę i jechać nieco wolno, aby zobaczyć jak pracuje zawieszenie. Równie istotne jest sprawdzenie świateł, wycieraczek i innych elementów w pojeździe – w tym również klimatyzacji.
