Kierowcy posiadający samochody z instalacją gazową zapewne zauważyli trwające szaleństwo cenowe na stacjach paliw. Cena z litr LPG z dnia na dzień staje się coraz mniejsza. I nie mówimy tutaj o groszowych sprawach, jak w przypadku oleju napędowego czy benzyny. Tutaj naprawdę chodzi o większe pieniądze.
LPG w tydzień 50 groszy tańsze? Proszę bardzo
Najpierw zapowiadane były kilku groszowe spadki ceny, ale w ubiegłym tygodniu nastąpił mocny przełom. W ciągu jednego dnia za autogaz na tej samej stacji mogliśmy zapłacić o 20 groszy mniej. I tak cena z 2,59 zł poszła w dół na 2,39 zł.
Okazało się, że to jednak nie jest koniec. W dniu dzisiejszym tam, gdzie jeszcze wczoraj LPG kosztowało 2,39 zł, to dziś przejeżdżając można było zobaczyć cenę 2,29 zł. Podróżując po śląsku można zobaczyć wiele stacji, gdzie auta z instalacją gazową mogą tankować za podobną cenę.
Rekord jaki udało nam się dziś zobaczyć to… 2,19 zł na trasie 86 jadąc z Katowic w kierunku Częstochowy. I pomyśleć, że zaledwie kilkanaście dni temu musieliśmy za gaz płacić pod 2,70 zł za litr. Niesamowity spadek ceny w tak krótkim czasie!
Analitycy się mylili?
Prawda jest taka, że mało kto przewidział po ile tak naprawdę będzie LPG na początek maja. Do dnia dzisiejszego pojawiają się ceny za litr w okolicach ponad 2,40 za litr. Mimo wszystko cieszyć powinien fakt, że choć za te paliwo wielu kierowców może płacić mniej.
A stacje paliw na obniżkach ceny także rywalizują. Tną kolejne grosze, aby w promieniu kilku kilometrów oferować najlepszą cenę i tym samym przyciągnąć klientów. Zyskuje tylko na tym jedna osoba – klient.
