WRC Motorsport&Beyond

Silnik diesla i awaryjny rozruch. Sprawdzone i nieznane metody na odpalenie samochodu

silnik diesla rozruch

Niemal każdemu kierowcy choć raz w życiu pojawił się problem z tym, aby uruchomić samochód. Większość to niewątpliwie kierowcy, którzy posiadają silnik diesla. To on bowiem jest najbardziej narażony na tego typu kłopoty. Są jednak sposoby, które pozwalają szybko wyjść z opresji.

Jak inną metodą uruchomić silnik diesla

Oczywiście najbardziej znaną metodą są kable i pożyczenie prądu z innego samochodu. To wie każdy i nad tą metodą nie ma się co tutaj zbytnio rozwodzić. Tutaj warto przypomnieć, tylko żeby kable miedziane były jak najgrubsze. I co najważniejsze – najpierw warto podłączyć plus, a następnie kabel masowy, zaczynając od auta dawcy, aby zminimalizować ryzyko wybuchu gazów akumulatora.

Inny sposób na uruchomienie silnika to preparat typu ”samostart”. Jest on jednak dość mało popularny i tak naprawdę nie wiadomo dlaczego. Bo daje on naprawdę pożądany efekt i ma bardzo wysoką skuteczność. Wówczas nie musimy liczyć na pomoc innych kierowców, a tylko na siebie. Co ciekawe, może go zastąpić również popularny… sprej do nabłyszczania plastiku.

Środek aplikuje się bezpośrednio do rury układu dolotowego z pominięciem filtra powietrza i przepływomierza. Preparat najlepiej podać bezpośrednio do układu dolotowego. Do tego celu trzeba otworzyć puszkę bądź ściągnąć obudowę z filtra. Co istotne, dawka preparatu musi być niewielka. Zawsze można w przypadku problemów powtórzyć próbę.

Tradycyjny popych też daje rade

Warto również pamiętać o tym, że samochód można odpalić na tradycyjny popych. Trzeba tylko pamiętać, aby tą metodą silnik diesla nie został uszkodzony. Należy robić to bardzo delikatnie, używając trzeciego biegu i prędkości jazdy na poziomie do 30 km/h,a samo sprzęgło puszczać wolno, z wyczuciem.

Jeżeli do pół minuty metoda ta nie pomoże, należy ją przerwać i powtórzyć dopiero po kilku minutach. Paliwo nie jest bowiem spalane i trafia do katalizatora, filtra cząstek stałych i wydechu. Może dojść do uszkodzenia tych elementów.


Trzeba pamiętać, że każda z wymienionych metod nie jest naturalną dla żadnego samochodu. Przy każdej trzeba zachować spokój, opanowanie i koncentracje. Jeżeli auto ma odpalić to odpali, bez względu na to ile włożymy to wysiłku. Dłuższe próby jednak mogą dać do zrozumienia, że problem może być po innej stronie. Wtedy nie ma sensu męczyć żadnego pojazdu.