Na terenie Karpacza fotopułapka złapała mężczyzn, którzy zamiast udać się ze stertą śmieci na śmietnik, przyjechali z nimi do lasu. Jak bardzo drażliwy jest to teraz dla polskiego społeczeństwa wie każdy. Jak pokazuje życie wciąż nie brakuje osób, które decydują się na taki czyn.
Na poniższym nagraniu widać z przyczepy samochodowej wyładowywana jest sterta przeróżnych śmieci – materiały, plastiki, opony, metale i worki pełne innych śmieci. Kilka dni wcześniej niedaleko fotopułapka zarejestrowała z kolei, jak inne osoby przyjechały busem wyładowanym śmieciami i także wszystko wysypały w lesie.
Wszystkie osoby które dokonały tego czynu zostały już namierzone przez policję. Niestety konsekwencje takiego czynu są bardzo niewielkie. Sąd może ukarać takie osoby maksymalnie grzywną w wysokości 5 tys. zł, a także pokryciem kosztów sprzątania lasu.
Gdy jedni kochają lasy i je wielbią, inni robią sobie z tego typu miejsc wysypisko śmieci. Takich przypadków jest niestety bardzo wiele, przez co musza funkcjonować takie urządzenia jak fotopułapki.
Ludzie niestety mają bardzo bujną wyobraźnie jeżeli chodzi o rzeczy jakie pozostawiają w lesie. Są to m.in. zużyte urządzenia RTV i AGD, meble które nie znalazły już miejsca w mieszkaniu. Nie brakuje również… samochodów. Pozbywanie się kosztów złomowania w tym przypadku bierze góre.