Pasy ruchu mają jedno zadanie – prowadzić kierowcę w odpowiednią stronę. Dlatego też gdy ktoś chce skręcić w daną stronę bądź po prostu jechać dalej przed siebie, jedzie odpowiednim z nich. Trafią się jednak spryciarze, którzy chcą np. ominąć korek i zjeżdżają w ostatniej chwili. Tutaj było podobnie, ale ciągnik siodłowy szybko to wyjaśnił.
Ciągnik siodłowy niczym sędzia ringowy
Całe zdarzenie zarejestrowała kamera skierowała na jedno z większych skrzyżowań. Widać na nagraniu jak kierowcom zapala się zielone światło do skrętu w lewo, po czym ruszają. Na tym pasie było ustawionych dużo pojazdów i było wiadome, że nie wszyscy zdążą się załapać na przejazd.
Jeden sprytny kierowca jechał pasem do jazdy na wprost i w ostatniej chwili skręcił w lewo. Liczył zapewne na to, że ciągnik siodłowy go przepuści bądź znajdzie dla niego miejsce. Mocno się jednak przeliczył i dostał za to srogą nauczkę.
Mężczyzna nie zdjął nogi z gazu wjeżdżając w osobówkę i przeciągając ją praktycznie przez całe skrzyżowanie. Zapewne nie na taki cwaniactwo liczył kierowca, który chciał się wcisnąć przed szereg.
Cutting the line turning left doesn’t quite go as planned from r/IdiotsInCars