W ostatnich dniach internet pozostaje bezlitosny dla funkcjonariuszy. Policja zdaniem wielu osób nadużywa obecnie swoich praw, niesłusznie prześladuje ludzi i raz po raz kara ich wysokimi mandatami. Wszystko dzieje się w imię bezpieczeństwa przed rozprzestrzenianiem koronawirusa w Polsce.
Spacer? Mandat! Jazda na rowerze mandat! Czekanie w kolejce po zamówienie? Mandat! Mycie samochodu? Mandat. Wymiana opon? Mandat! Tego typu wiadomości i nagrania zalewają w ostatnich dniach internet. A społeczeństwo staje się coraz bardziej zbulwersowane zachowaniem policjantów.
Rzecznik policji ma swoje zdanie na ten temat. Przekonuje, że to tylko wycinki z całych interwencji i tłumaczy, że wszystkie były jak najbardziej zasadne. – Te filmiki są często zmanipulowane i wprowadzają w błąd – podkreśla.
insp. Mariusz Ciarka odniósł się do wszystkich kontrowersyjnych nagrań w ostatnich dniach szokowały Polaków. Na powyższym nagraniu doszło do brutalnego zatrzymania rowerzystki. Jak się okazuje kobieta jechała pod wpływem narkotyków, uciekała, nie chciała podać danych, a w plecaku miała narkotyki.
W tym przypadku wedle informacji jakie przekazuje rzecznik Policji nagranie zostało mocno zmanipulowane. Przyczyną zatrzymania była rozmowa przez telefon podczas kierowania oraz protest i blokowanie drogi. Nagranie miało powstać po dłuższym czasie, co też można usłyszeć w trakcie oglądania.
Niestety w wielu przypadkach ciężko odróżnić prawdę od faktów. A też ocena zdarzenia w ocenie każdej ze stron może być zupełnie inna. Nie zmienia to faktu, że w obecnej sytuacji najistotniejsze jest zachowanie bezpieczeństwa i to powinno być priorytetem dla wszystkich z nas.