WRC Motorsport&Beyond

Polacy szturmują turystyczne miasta z bonem turystycznym. Zapomnij o odpoczynku w te wakacje

wakacje samochod podroz

Od minionego weekendu bon turystyczne zaczął już w pełni obowiązywać i można nim płacić za wakacje. W efekcie oznacza to tylko jedno – jeżeli wydawało wam się, że lipiec był oblegany przez turystów, sierpień będzie jeszcze gorszym miesiącem. Pokazują to już pierwsze liczby.

Sierpniowy szał wakacyjny

Choć bon turystyczny obowiązuje tak naprawdę od soboty, to przez pierwszy weekend dokonano nim już ponad 2,2 tys. płatności na kwotę niecałych 2 mln zł. W PUE ZUS aktywowano już około 150 tys. bonów o wartości ponad 122 mln zł.

Liczby z tego weekendu pokazują, że Polacy wyczekiwali aż bon turystyczny zacznie obowiązywać, aby ruszyć z nim na wakacje. Pokazuje to również jednego z popularnych hoteli nad morzem.

Blue Marine goszczący wczasowiczów w Mielnie poinformował, że w miniony weekend aż niema połowa gości opłacających swój wakacyjny pobyt zapłaciła bonem turystycznym. W bonach pozostawiono tam prawie 65 tys. zł.

Bon turystyczny nie pozwoli odpocząć

Powyższe zdjęcie pokazuje jak w rzeczywistości wyglądają tegoroczne wakacje. W wielu miastach turystycznych praktycznie brakuje miejsc na plażach, a nawet przy brzegu.

Nie ciekawiej wygląda w to w miastach, gdzie brakuje miejsc parkingowych. Podróżowanie samochodem z jednego miejsca w drugie jest praktycznie niemożliwe nawet na krótkich odcinkach. Trzeba na to założyć więcej czasu i nerwów niż na wędrówkę pieszą.

Jeżeli ktoś zakładał, że w tegoroczne wakacje wypocznie i zrelaksuje się od codziennego zgiełku, może o tym zapomnieć.

Wakacje nad polskim morzem i w górach

Sytuacja nie dotyczy rzecz jasna tylko wczasów nad polskim morzem. Niemal identycznie jest w popularnych turystycznych górskich miastach. Tutaj także słowo wakacje nabrało zupełnie innego brzmienia. A będzie tylko gorzej biorąc pod uwagę, że w życie już w te wakacje wszedł bon turystyczny.

.