WRC Motorsport&Beyond

Polacy nie tylko kupują diesel z Niemiec. Równie chętnie go tam kradną

Niewątpliwie nasi rodacy od bardzo dawna upodobali sobie samochody z Niemiec, a w szczególności diesel. To właśnie z tego kraju sprowadzane są głównie auta na nasz rynek i cieszą się one dużą popularnością. Jak wynika z najnowszych danych nie zawsze przekraczają one granice legalnie. Polacy wciąż przodują tam, jeżeli chodzi o kradzież aut.

Lubimy diesel kupować i go kraść

W Niemczech został opublikowany szczegółowy raport, jeżeli chodzi o rok 2019, przez Niemiecki Stowarzyszenie Ubezpieczycieli. Tak długi czas oczekiwania nie wynika z lenistwa tej jednostki, lecz po prostu z przeróżnych procedur. Te sprawiają, że na dokładny raport trzeba czekać niemalże rok czasu.

GDV poinformowało, że nie w ubiegłym roku, a już przed dwoma laty skradziono 14 229 aut, 2899 motocykli oraz 1950 ciężarówek. Do największej liczby kradzieży dochodziło Brandenburgii, Berlinie, a także Hamburgu. Nie zawsze złodzieje skupiają się na najnowszych autach, które niedawno wyjechały z salonu. W modzie są też auta mające dwa, a nawet trzy lata.

Jak pokazują dane prawie co trzeci samochód, który został skradziony padł łupem… Polaka. Mowa tutaj o blisko 30 proc. Patrząc dalej jest ogromna przepaść, bowiem Turcy i Rumunii odpowiadają kolejno za kradzież 8 i 6 proc. aut. Można śmiało powiedzieć, że nasi rodacy specjalizują się w tym fachu. Niestety nie jest to powód do dumy.

Skradzione marki mają pokrycie w upodobaniach Polaków

Marki kradzionych modeli są tymi, które najchętniej kupowane są w Polsce. Mowa zatem o takich producentach jak Volkswagen, Audi, BMW czy Mercedes. Jeżeli chodzi o modele tu najbardziej upodobanymi są BMW X6 II, Range Rover Velar I oraz Mazda CX-5.

Nic dziwnego, że nasi sąsiedzi uwielbiają z nas żartować, skoro przez tyle lat niewiele się zmieniło. Stary suchar mówi, że każdy właściciel który stracił samochód, musi zacząć jego szukanie od Polski. Biorąc pod uwagę najbliższe lata, niewiele tutaj powinno się zmienić.

 

Jeżeli chodzi o jednostki napędowe to w tym gronie przoduje diesel. Podobnie zresztą jeżeli chodzi o auta sprowadzane w legalny sposób. Wedle zapowiedzi silnik diesla będzie tym, który niebawem może zalać Polskę.