Wakacje czuć już nie tylko w powietrzu, ale również zaczyna być je czuć na stacjach paliw. Od przyszłego tygodnia benzyna oraz diesel znacząco podrożeje, a jedynie LPG praktycznie pozostanie przy tej samej cenie co obecnie. Ceny paliw pokazują, że stacje szykują się do wakacji
Diesel i benzyna z dużą podwyżką
Wychodzi na to, że skoro paliwa w Polsce są jednymi z droższymi w Polsce, to dlaczego tak ma być? Za dwa najpopularniejsze paliwa zapłacimy zatem więcej niż chociażby w tym tygodniu. Benzyna zdrożeje aż o 5 groszy na litrze, zarówno 95-tka, jak i 98-ka.
Jeżeli komuś wydaje się, że to mało to… ma rację, ale nie jeżeli chodzi o paliwa. To jeden z większych skoków cenowych w ostatnim czasie i pokazujący, że sytuacja dla kierowców robi się, krótko mówiąc, niepokojąca. Zatankowanie pełnego baku będzie droższe w tym przypadku o niecałe 3 złote.
Diesel także idzie w górę i średnio kierowcy zapłacą o 3 grosze więcej niż obecnie. Tutaj również zauważalny jest większy skok cenowy, niż miało to miejsce w ostatnim czasie. Bronie się jedynie LPG, który będzie droższy średnio tylko o jeden grosz.
Dużo zależy od tego, gdzie tankujemy
Kierowcy muszą pamiętać o tym, żeby tankować mądrze, bowiem to pozwoli im zaoszczędzić pieniądze. A tankować mądrze to znaczy w miejscach, gdzie jest dużo stacji paliw obok siebie i trwa konkurencja cenowa. Na pewno diesel, benzyna i LPG w takich miejscach będzie tańsza.
Najgorzej wlewać paliwo przy trasach, gdzie na pewno przepłacimy. Ceny paliw na dniach pójdą znacznie w górę a północy Polski co jest już niejako tradycją w tym okresie. To w końcu tam będzie wówczas przebywała większość Polaków.
