WRC Motorsport&Beyond

OC? Niepotrzebne. Badanie techniczne? Również. Tak by się żyło bez ITD

ITD oc badanie techniczne

Jak pięknie by się żyło niektórym kierowcom i niektórym firmom transportowym gdyby nie ITD. Te spełnia swoją rolę jednak perfekcyjnie i dlatego możemy czuć się bezpiecznie na tyle na ile powinniśmy. A ci którzy kręcą, oszukują i patrzą tylko na siebie, niech się martwią przed spotkaniem z inspektorami.

Życie jak w Madrycie… tylko to ITD

O tym, że nie warto oszukiwać przekonał się pewien kierowca busa. Ciągnął on za sobą niepozorną przyczepę którą Inspektorzy Transportu Drogowego postanowili sprawdzić z samym pojazdem. Okazało się, że przyczepa nie jest zarejestrowana i nie posiada ważnego badania technicznego ani polisy OC.

W trakcie kontroli wyszło na jaw, że przyczepa ma tablicę rejestracyjną od innego pojazdu. Nie zgadzał się numer VIN, liczba osi i DMC pojazdu. Kierowca przyznał się, że zrobił to celowo z racji potrzeby chwili.

Funkcjonariusze policji którzy pojawili się się na miejscu potwierdzili słowa właściciela, który po prostu chciał zaoszczędzić kilkaset złoty.

Kosztowna wpadka

Za brak ważnych badań technicznych ITD zatrzymało dowód rejestracyjny pojazdy.

Sytuacja pokazuje, że nie warto oszczędzać na tego typu rzeczach. Konsekwencje mogłyby być jeszcze większe, gdyby doszło do jakiegoś zdarzenia na drodze. Wówczas właściciel niezarejestrowanego pojazdu bez ważnego OC musiałby liczyć się z poważnymi kosztami.