WRC Motorsport&Beyond

OC – jaka kara za jego brak? Kierowco, nie warto ryzykować

oc ubezpieczenie kara

Każdy właściciel samochodu w Polsce jest zobowiązany do wykupienia ubezpieczenia OC. Ma ono tak naprawdę na celu chronienie nie jego własności, ale innych osób i ich własności w przypadku niefortunnego zdarzenia. Jak się okazuje coraz większa liczba osób unika opłaty. W ten sposób ryzykuje więcej niż może uważać.

Jak poinformował Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny ok. 127 tys. właścicieli pojazdów nie posiadało obowiązkowej polisy OC na koniec ubiegłego roku. Co za tym idzie trzeba liczyć się z tym, że tyle samochodów porusza się po Polsce niemal każdego dnia.

Kara za brak OC

Obecnie kara za ponad 14-dniowy brak ważnej polisy OC kosztuje właścicieli samochodów osobowych 5200 złotych. Jest to dwukrotność minimalnego miesięcznego wynagrodzenia brutto za pracę. Jeżeli uregulujemy do trzech dni kwestię ubezpieczenia po terminie wówczas zapłacimy tylko 20 proc. z tej kwoty. Z kolei od 4 do 14 dni – połowę tej kwoty.

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny posiada specjalne algorytmy potrafiące wykryć, który kierowca nie posiada ważnego OC, a powinien je mieć. Ich skuteczność jest bardzo wysoka, a co za tym idzie – uniknięcie kary jest mało prawdopodobne.

Ogólnopolska baza polis komunikacyjnych jest administrowana przez UFG, a więc wszystko widać czarno na białym, kto unika płacenia. To droga również do pozyskiwania dużych wpływów z kar za brak OC.

Możesz się nie wypłacić

Wyliczanie czy drożej zapłacę za OC, czy za karę łączną z mandatem to najgorsze możliwe rozwiązanie. Największego szoku można dostać wówczas, gdy dojdzie do kolizji bądź wypadku. A tych jak wiadomo nie sposób przewidzieć.

Takie osoby muszą się liczyć z tym, że UFG wystawi na nich o zwrot kosztów. A tutaj mowa o kwotach liczonych w dziesiątkach, a czasem i w setkach tysięcy. Rekordzista musi zwrócić UFG ponad 1,4 mln zł. To pokazuje, że zdecydowanie lepiej wydać nawet kilka tysięcy, niż liczyć na szczęście. Bo te może być tylko do czasu.