Dla niektórych kierowców wyjazd poza swój dobrze znany obszar, to niezwykle trudne zadanie. Taka przykrość spotkała kierowcę BMW, który w nocy tak zabłądził, że zaczął jeździć pod prąd. To nic, że są przecież znaki drogowe, które dokładnie pokazują jak należy prawidłowo jechać.
BMW błądziło w środku nocy
Tutaj ewidentnie kierowca oddał się swojej intuicji, a ta tak go poprowadziła, że wyjechał na wprost jadących prawidłowo samochodów. Zorientował się jednak o czasie i zjechał drogi przepuszczając pojazdy. Gdy zrobiła się wolna przestrzeń zawrócił i zapewne zaczął błądzić dalej po mieście.
Do tego typu sytuacji najczęściej dochodzi właśnie późnymi porami. Małe natężenie ruchu, słabsza widoczność w niektórych miejscach, a co najważniejsze – niepatrzenie nie znaki, to tylko jedne z wielu powodów. Niewątpliwie roztargnienie to również istotny czynnik.
Koncentracja za kierownicą to niezwykle istotna rzecz.