Narodowy Bank Polski ogłosił przetarg na dostarczenie 38 samochodów, które będą kosztowały łącznie kilka milionów złotych. Wśród tych które wzmocnią flotę ma być duży SUV o mocy co najmniej 300 KM dla pracowników centrali.
Ogłoszony przetarg dotyczy dziesięciu pojazdów z segmentu C (kompakty) z nadwoziem typu kombi, szesnastu aut z segmentu D (limuzyny klasy średniej), dziesięć ośmioosobowych minibusów, jeden siedmioosobowy minivan oraz jeden SUV.
Specyfikacja pojazdów została podana bardzo szczegółowo, a zwłaszcza SUV-a. Ten ma być ”wypchany” luksusem – ma posiadać co najmniej 330 KM, silnik wysokoprężny od 2,5 do 3 litrów, siedem miejsc siedzących, aktywny tempomat, panoramiczne okno czy np. tuner TV.
12 marca: ogłoszony stan zagrożenia epidemicznego. Społeczeństwo szyje i zrzuca się na maseczki dla medyków. 17 marca: Prezes #NBP ogłasza przetarg na wynajem 38 aut. Dla siebie SUV, min. moc silnika diesla 330KM? Pasują: Mercedes Benz GLS, Audi Q7 i BMWX7. Cena min. 350-450 tys. pic.twitter.com/WLQF3vaaDJ
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) April 1, 2020
W ostatnim czasie Kancelaria Prezesa Rady Ministrów ogłosiła przetarg na 280 aut, lecz było to zaraz na początku wybuchu epidemii koronawirusa. Premier Mateusz Morawiecki w związku z pojawiającą się falą krytyki kazał go unieważnić.