W Warszawie doszło do dramatycznej sceny na przejściu dla pieszych. Nadjeżdżający tramwaj potrącił kobietę, która źle rozczytała przejście dla pieszych. To niestety pokazuje, że w tego typu miejscach niezbędne jest wprowadzenie zmian. Tym bardziej że to nie pierwsza sytuacja tego typu. A groźnych zdarzeń, których udało się uniknąć jest niezliczona liczba.
Tramwaj potrącił kobietę
Problem na tego typu przejściach polega, że gdy na ulicy świeci się zielone światło dla pieszych, w tym samym czasie na torowisku jest czerwone. Nie wszyscy piesi zwracają na to uwagę, sięgając wzrokiem dalej i widząc kolor pozwalający na pójście dalej.
Takich typu miejsc nie tylko w Warszawie, ale i w Polsce jest wiele. Osoby prowadzące tramwaj zdają sobie sprawę z tego problemu i zachowują w tego typu miejscach szczególną ostrożność. Niestety jak widać nie zawsze można zaradzić tragedii. W tej sytuacji na szczęście nic groźnego kobiecie się nie stało. Została mocno obita i trafiła do szpitala. Biorąc pod uwagę skalę zagrożenia mogło być znacznie gorzej.
Łatwiej postawić znak
Niektóre miasta w niektórych miejscach decydują się na wywieszenie tego typu znaków. Choć wydaje się to rozwiązanie doraźne, niestety czasem okazje się, że pozostaje na stałe. Najlepszym rozwiązaniem niewątpliwie jest zrobienie fali świateł zielonych, wówczas pieszy będzie najbezpieczniejszy.