WRC Motorsport&Beyond

Masz diesel? Zobacz jak prosto o niego dbać, żeby latami służył bezawaryjnie

diesel olej bezawaryjnosc

Większość osób zadaje sobie pytanie, jak zaoszczędzić na użytkowaniu samochodu. Wbrew pozorom to bardzo proste. Odpowiednie dbanie i stosowanie się do kilku zasad sprawia, że auto może być długowieczne i nie trzeba się martwić ciągłymi awariami. Zwłaszcza jeżeli chodzi o diesel, gdzie koszty naprawy mogą przerazić nie jedną osobę.

Podstawowe zasady jak dbać o diesel

Każdy kierowca ceni sobie to, jeżeli jego samochód jest bezawaryjny. Żeby jednak taki był trzeba o niego należycie dbać, a i też w niego nieco zainwestować, żeby później nie musieć słono płacić. Za podstawę uważa się tankowanie na markowych stacjach. Tak samo zresztą jak coroczną wymianę oleju, wraz z wymianą wszystkich filtrów. Stosowanie się do wymian wedle przejechanych kilometrów wedle zaleceń producenta, lepiej tutaj pominąć.

Mało o tym się pisze i mówi, ale istotne jest również to, aby zadbać o układ dolotowy. Jego czyszczenie powinno odbywać się raz na około 100 tys. kilometrów, ale inwestycja jest warta gry. Podobnie zresztą jak warto pomyśleć o wymianie intercoolera. Jego koszt nie jest duży, a większy pożytek będzie z wcześniejszego wydatku, niż w oczekiwaniu aż ulegnie awarii. Zwłaszcza że ma on tendencje do brudzenia się i awaryjności.

Zawór EGR to element o którym rzadko się mówi, a powinno znacznie częściej jeżeli chodzi o przestrzeganie posiadaczy aut z silnikiem typu diesel. Urządzenie to także potrafi się szybko brudzić, co wpływa następnie na pracę silnika. W konsekwencji, że jednostka nie pracuje prawidłowo, uszkodzeniu ulegać mogą kolejne elementy. Czyszczenie go co około 35 tys. kilometrów gwarantuje spokój, bowiem mechanicznie praktycznie jest nie do zajechania.

Dbanie o turbosprężarkę to podstawa

Nie można w całej dbałości o jednostkę napędową zapominać o turbosprężarkę. Istotne jest, aby kierowcy w początkowej fazie jazdy jechali jak najbardziej płynnie, a po zatrzymaniu się odczekali pół minuty zanim zgaszą silnik. Tak wiele, a zarazem tak niewiele, aby prawidłowo zadbać o nie awaryjność.

Największą zmorą tych którzy posiadają diesel jest filtr DPF. Jego wypalanie jest niezwykle istotne, aby nie doszło do zapchania i w efekcie do zapchania turbo. Wystarczy raz na jakiś czas wyjechać na trasę i momentami dać nieco mocniej popalić jednostce. Tak naprawdę dla tego auta to jedyny głęboki oddech jaki może wziąć.

Silnik diesla wymaga tego, aby o niego dbać i należycie go serwisować. Użytkowanie samochodu od awarii do awarii na pewno nie jest gwarancja długowieczności. Zdecydowanie lepiej stosować metodę taką jak w przypadku własnego zdrowia, a więc lepiej zapobiegać niż leczyć.