Ubaw niczym na nocy kabaretowej mieli kierowcy, którzy napotkali na swojej drodze cofającą kobietę. To w jaki sposób to robiła sprawiało, że łzy same lały się do oczu ze śmiechu. Ci poważniejsi kiwali głową na boki z niedowierzaniem, jak ktoś taki może posiadać prawo jazdy.
Jak ona zdała prawo jazdy
Kobieta na dwukierunkowej drodze wstrzymała ruch na dość długo, chcąc wymanewrować swoim pojazdem. Mogła to zrobić w ułamku sekundy, bowiem miała na to tak dużo miejsca. Wolała jednak zastosować metodę, która jest niespotykana na co dzień i w zasadzie nikt jej nie stosuje.
To było zawracanie na jakieś pięćdziesiąt razy na dwóch metrach kwadratowych. Najwidoczniej kierująca uznała, że nie będzie niepotrzebnie wykorzystywać innej wolnej przestrzeni, a skupi się wyłącznie na tej. W ten sposób zajęło jej to znacznie więcej czasu.