WRC Motorsport&Beyond

Kierowcy, szykujcie portfele. Zaskoczy was, jak głęboko diesel i benzyna sięgnie wam w kieszeń

diesel benzyna paliwo

Ubiegły rok jak wszyscy doskonale wiemy był rokiem dość specyficznym. Oczywiście choć kalendarzowo dobiegł on końca, to jednak pod jednym i najważniejszym względem wciąż ma swoją kontynuację. Odbiegając jednak od wszystkiego, co było i pozostaje najgorsze, w tym wszystkich cieszyć mogła jedna rzecz – ceny paliw. Diesel i benzyna kosztowały rekordowo nisko. No właśnie… kosztowały, bo obraz tego zmienia się diametralnie z tygodnia na tydzień.

Ceny paliw w górę. Benzyna znacznie droższa niż diesel

Prognozy cen paliw na najbliższy tydzień nie są niczym optymistycznym. Patrząc jednak dalej już na przełomie kolejnego miesiąca można spodziewać się, że niektóre stacje paliw w Polsce postraszą już piątką z przodu za benzynę PB 98.I to wcale nie będzie koniec.

Ogólny ceny za wszystkie paliwa zmierzają do wartości, jakie tak naprawdę straszyły kierowców np. w 2019 roku. Będzie to zatem kwota około 5,50 zł, czyli z kolei praktycznie o 1,50 zł niż w najlepszym okresie ubiegłego roku. Jedno w tym wszystkim jest pewne – podwyżki nie wyhamują choć na chwilę i w najbliższym czasie będą tylko szły w górę.

Aktualnie płacimy i tak znacznie mniej niż przed rokiem. Ceny są niższe niż na przełomie ubiegłego roku, gdy diesel kosztował o 60 gr więcej, benzyna o 40 gr, a autogaz o 20 gr. Mimo wszystko powodów do zadowolenia pod tym względem ciężko szukać.

Szybko rośnie cena ropy

Tylko w ostatnich dwóch miesiącach cena ropy Brent wzrosła o niemal 1/3. Do tego same rafinerie dwukrotnie zmieniały cenniki, podnosząc stawki. Z tego też względu na Sylwestra płaciliśmy za tankowanie więcej niż kilka dni wcześniej na Boże Narodzenie.

Na pewno sprzymierzeńcem cen paliw nie okazała się informacja o wyprodukowaniu szczepionki. To właśnie od tego czasu ceny ropy, a następnie paliw zaczęły rosnąć. Trudno jednak cieszyć się z niskiej ceny paliwa, gdy nie można nigdzie podróżować i żyć w takim świecie, jak przez ostatnie miesiące.

Świat wraca do normalności, należy być na to przygotowanym i po prostu się z tego cieszyć. W końcu skoro wcześniej byliśmy użytkować samochód przy wyższych cenach paliw, to i teraz damy radę. Choć na pewno każdy przejechany kilometr będzie już bardziej przemyślany.