Dla złodziei katalizator i filtr DPF to bardzo cenne rzeczy. Można je bardzo szybko ukraść, a jeszcze szybciej na nim zarobić. Najważniejsze jednak jest to, że wystarczy zaledwie kilka minut, aby wyciąć go z danego samochodu i stać się jego posiadaczem.
Co to jest katalizator i filtr DPF?
Katalitycznym to element układu wydechowego, który odpowiada za oczyszczanie spalin wydostających się z silnika. Z kolei filtr cząstek stałych DPF ma dość podobne zadanie. Jego zadaniem jest oczyszczanie substancji wydostających się z układu wydechowego. Tyle tylko, że głównie odpowiadają za czyszczenie gazów z cząstek stałych, głównie niespalonego węgla w formie sadzy, która jest wyłapywana a kolejno spalana w trakcie użytkowania.
Jest jeszcze jedna rzecz, która łączy katalizator i filtr DPF. Obydwa podzespoły stosunkowo często się zapychają i wymagają wymiany lub udrożnienia.
Złodziej już czyha
Niemal każdego dnia pewna grupa kierowców traci wspomniane elementy ze swojego auta. Nic dziwnego skoro nowy potrafi kosztować nawet ponad 10 tys. zł. A o zamienniki niezwykle ciężko. Skoro złodziej zatem pojawi się u mechanika i zapyta czy ma klienta na jego ”używkę”, schodzi towar jak świeża bułeczka. I to za dobre kilka tysięcy.
A w internecie pełno ogłoszeń osób, które chętnie skupują taki towar. Ba, nawet sami się po niego fatygują.
Na wspomnianych elementach można jeszcze zarobić w inny sposób. Powstają one z metali szlachetnych, między innymi platyna. Są firmy zajmujące się odzyskiwaniem kruszcu zawartego w tych częściach samochodowych.
Diesel w tarapatach. Nadchodzą regulacje w zakresie wycinania filtrów DPF. Nie masz? Nie pojedziesz!