WRC Motorsport&Beyond

ITD: Oto niechlubny rekordzista z fotoradaru w dobie koronawirusa

itd fotoradar

ITD podsumowała okres na Polskich drogach w okresie panującego koronawirusa. Wnioski w dużej mierze nie napawają optymizmem i powodem do domu. Bardzo wielu kierowców straciło bądź niebawem straci prawo jazdy za swoje dokonania.

Jak już niejednokrotnie podkreślaliśmy ruch na drogach jest mniejszy, ale nie wpłynęło to na bezpieczeństwo. Puste drogi sprzyjają temu, aby jechać szybciej. Przekonało się o tym aż 855 kierowców, którzy przekroczyli prędkość w obszarze zabudowanym o co najmniej 50 km/h. Dla porównania w tym samym okresie ubiegłego roku odnotowano 663 przypadki.

Od 14 marca, kiedy w Polsce ogłoszono stan zagrożenia epidemicznego, a później stan epidemii, w ciągu miesiąca 514 urządzeń CANARD zarejestrowało blisko 128,4 tys. naruszeń – powiedział Alvin Gajadhur, Główny Inspektor Transportu Drogowego.

Połowa zarejestrowanych naruszeń dotyczyła przekroczenia prędkości w przedziale od 10 do 20 km/h więcej niż pozwalają przepisy. 33,5 proc. kolejnych naruszeń dotyczyło przekroczenia prędkości w przedziale od 21 do 30 km/h.

ITD – fotoradar złapał rekordzistę

Niechlubny rekordzista miał na liczniku 160 km/h, a został złapany jadąc przez miejscowość Stołpie. Na ”drugim miejscu” znalazł się kierowca jadący przez miejscowość Łopiennik Górny w województwie lubelskim. Ten w terenie zabudowanym pędził z prędkością 153 km/h. O 101 km prędkość przekroczył natomiast kierowca , który przejeżdżając przez mazowiecką miejscowość Krzywanice miał na liczniku 151 km/h.

Oni, jak i pozostałych 852 kierowców muszą liczyć się z tym, że przez najbliższe trzy miesiące nie będą mogli prowadzić żadnego pojazdu. O ile rzecz jasna były to pierwsze tego typu przypadki w ich życiu.

Te dane budzą niepokój, dlatego apelujemy do kierowców o zachowanie rozwagi i rozsądku na drodze oraz zdjęcie nogi z gazu. Pamiętajmy, że jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za własne bezpieczeństwo, ale również innych uczestników ruchu drogowego – zaznaczył szef ITD Alvin Gajadhur.

Majówka 2020: Czy mogę wyjechać na nią samochodem?