Do sieci trafiło nagranie na którym widać wypadek z udziałem piłkarza Premier League. Chodzi o zawodnika Arsenalu Londyn, który jechał swoim Mercedesem klasy G z nadmierną prędkością. Jak sam przyznał po całym zdarzeniu
Joe Willock – ”jechał jak idiota”.
Zawodnik Premier League otarł się o śmierć
Zdarzenie miało miejsce w sobotę, a 21-latek był w drodze na trening. Zjeżdżał z pasa prowadzącego prosto, na pas do skrętu w lewo. Zrobił to na dużej prędkości, gwałtownie, a do tego dalsza droga prowadziła po łuku. Pojazd nie był w stanie utrzymać się na drodze.
Mercedes zjechał na pobocze, uderzył w przydrożną barierkę, następnie wrócił na drogę, po czym po chwili wpadł w krzaki.
Wszystko zarejestrował kierowca jadący za piłkarzem Kanonierów. Po całym zdarzeniu świadek podszedł do młodzieżowego reprezentanta Anglii nie wiedząc z kim tak naprawdę ma do czynienia. Powiedział mu, że jechał zdecydowanie zbyt szybko, na co ten odparł, że ma tego świadomość i że jest idiotą. Był w szoku po tym co się stało.
Kolejnego dnia wziął jednak udział w meczu Premier League przeciwko Leeds United. Rozegrał 57 minut, a jego zespół zremisował 0:0.