WRC Motorsport&Beyond

Gdy diesel nie chce odpalić. Nieznane sposoby uruchomienia silnika

diesel silnik odpalanie

Nie ma dla kierowcy nic gorszego, kiedy samochód odmawia posłuszeństwa i nie chce odpalić. Z reguły najczęstszym winowajcą tego jest akumulator, który nie daje na tyle mocy, aby uruchomić diesel, czy inną jednostkę napędową. Współcześnie są jednak metody, które pozwalają mimo to uruchomić silnik.

Diesel i inny silnik nie odpala. To nic strasznego

Oczywiście jedną z najpopularniejszych metod i najczęściej stosowaną jest odpalenie samochodu z pomocą przewodów rozruchowych. Bardzo wielu kierowców, którzy mają świadomość, że ich akumulator często zawodzi, zamiast wymienić go na nowy, inwestują w kable.

Tutaj ważne jest stosowanie się do ogólnie przyjętych zaleceń, bowiem w innym przypadku można zrobić sporo szkód. Najistotniejsze jest, aby kable były bardzo dobrej jakości, a nie kupione na straganie. Zło podpięcie, duża moc, może doprowadzić do tego, że zaczną się one topić.

A trzeba pamiętać, że w przypadku przewodów rozruchowych, potrzebny jest drugi sprawny samochód. Z reguły jest to życzliwy kierowca na drodze bądź sąsiad. A przecież nikt nie chciałby zaszkodzić komuś, kto wyciąga do nas pomocną rękę.

Prostownik i nie tylko

Mało kto wie, że z pomocą prostownika nie tylko można naładować akumulator, ale także odpalić samochód. Tutaj jednak ta metoda sprawdzi się, gdy problem narodzić się w garażu bądź po prostu miejscu, gdzie jest wtyczka do prądu. Tutaj także nie może być to byle jaki najtańszy prostownik, a dobrej jakości sprzęt. Wariant ekonomiczny może tutaj dostarczyć więcej kłopotów niż pożytku.

Jest jeszcze jeden sprawdzony, lecz także mało popularny sposób. Chodzi o urządzenie rozruchowe, które można wozić ze sobą w bagażniku i nie potrzeba mu ani prądu, ani drugiego akumulatora do rozruchu. Takie urządzenie poradzi sobie w każdej sytuacji i z każdym akumulatorem – nawet tym mocno rozładowanym. Inwestycja w dobry sprzęt niejednokrotnie może uchronić przed niemiłym porankiem.