Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego wystosowała specjalne oświadczenie, aby uspokoić wszystkich kierowców. Diesla i benzyny w Polsce nie zabraknie – zachowana zostanie ciągłość dostaw.
W związku z napływającymi informacjami chociażby z Włoch, gdzie dochodzi do zamykania stacji paliw, postanowiono uspokoić polskich obywateli. POPiHN gwarantuje niezakłócone dostawy i sprzedaż paliw, które – jak podkreśla w swoim komunikacie – „są niezbędne dla funkcjonowania gospodarki i zapewnienia bezpieczeństwa ludności”.
Organizacja podkreśla, że rafinerie w naszym kraju funkcjonują bez zakłóceń – tak samo jest z logistyką i dystrybucją paliw. Produkcja krajowa i transport paliw przez granice państwa choć odbywa się w zmienionych warunkach, to jednak nadal w sposób ciągły.
POPiHN podkreśliło również, że na stacjach wprowadzone są niezbędne procedury bezpieczeństwa. Ograniczono liczbę klientów przebywających w sklepach. Koncerny wprowadziły zabezpieczenia stref kasowych, pracę w rękawiczkach, zapewniono foliowe rękawiczki również dla klientów oraz zwiększone ilości płynów dezynfekujących.