WRC Motorsport&Beyond

Diesel ciągnął potężne dwa kontenery. Co w nich było?! Dopiero kontrola ITD pozwoliła silnikowi złapać oddech

diesel kontenery itd

Niektórzy kierowcy muszą dać mocno popalić jednostce napędowej swojego ciągnika siodłowego, aby móc przetransportować to, co mają zlecone. W tym przypadku diesel musiał wykazać ponad przeciętną moc. Miał za zadanie transportowanie blisko 15 ton więcej ładunku niż powinien. Ten nielegalny proceder został wyłapany przez ITD.

Diesel ledwie dyszał

Do przeprowadzonej kontroli doszło na DK 10 w okolicach Sierpca, a insepktorzy gdy tylko zobaczyli pojazd mieli wobec niego wiele wątpliwości. Waga wykazała, że ciągnik siodłowy wraz z dwiema naczepami ważył ł 58,2 tony zamiast dopuszczalnych 44 ton. Do tego kierowca nie posiadał zezwolenia na przejazd nienormatywny po drogach publicznych.

Kierowca przysporzył sobie dodatkowych kłopotów tym, że w momencie zatrzymania nie miał karty w tachografie. Tym samym nie rejestrował swojego przejazdu, ani też czasu pracy. Tłumaczenie w tym przypadku na nic się zdało, bowiem ITD jest zobowiązane wyciągać konsekwencje.

A te nie będą małe, pomijając sam mandat jaki otrzymał mężczyzna już na starcie. Wobec przewoźnika wszczęto postępowania administracyjne i może spodziewać się on bardzo wysokich kar.