Jak doprowadzić do bardzo niebezpiecznej sytuacji na drodze, doskonale wiedzą ci kierowcy. Obydwoje zabrali się za wyprzedzanie w najgorszym możliwym momencie. W dodatku obydwoje mieli o tym manewrze najwidoczniej niewiele wiedzy, patrząc jak do niego podeszli.
Wyprzedzanie jakiego nie chcemy oglądać
Nadjeżdżający kierowca ewidentnie się śpieszył i nie miał zamiaru stać w ogonie za innymi pojazdami. Szybko zmienił pas ruchu, gdy tylko była ku temu okazja. Tyle tylko, że zrobił to bez poinformowania innych uczestników ruchu, a więc nie włączył kierunkowskazu.
Z kolei drugi z nich, ten przed nim, choć włączył kierunkowskaz to zapomniał o jednej bardzo ważnej rzeczy. Skupił się za bardzo na tym co dzieje się z przodu i zapomniał spojrzeć do tyłu i w boczne lusterko. A tam już za wyprzedzanie zabrał się wyżej wspomniany kierowca.
Chwila grozy na drodze
W pewnym momencie doszło do sytuacji, że trzy samochody znalazły się praktycznie w linii na dwóch pasach ruchu. Żaden z dwóch wspomnianych kierowców nie chciał odpuścić, a jeden z nich postanowił już całkowicie zaszaleć. Włączyły mu się dodatkowe ambicje.
When two idiots meet…. from r/IdiotsInCars