WRC Motorsport&Beyond

Cwaniak próbował się wepchać, ale drugi kierowca mu nie odpuścił. Szeryf się mocno przeliczył

cwaniak wyprzedzanie pas

Na drodze obowiązuje jedna zasada – tam gdzie nie ma miejsca, po prostu się nie wjedzie. Ten cwaniak liczył jednak, że zdoła wepchać się przed pojazd, który prawidłowo cały czas jechał swoim pasem ruchu. Drugi z kierowców ani jednak myślał o tym, żeby zwalniać. W końcu nie było takiej potrzeby.

Przeliczył się cwaniak ze swoimi zamiarami

Panowie do ostatniego metra toczyli rywalizację samców o to, który z nich wyjdzie z tego starcia zwycięsko. Górą wyszedł z tego pojedynku ten, który cały czas jechał prawidłowo, a nie ten który próbował się wciskać przed niego. Choć z drugiej strony niezrozumiała jest jedna rzecz.

Skoro jechał cały czas zgodnie z przepisami dlaczego zgodni z nimi nie skręcił w lewo, tak jak prowadził pas ruchu. Wdając się w potyczkę wolał się zatrzymać tuż przed łukiem, aby mieć pewność, że drugi z kierowców tam nie wjedzie. Zdecydowanie za bardzo zapędził się w całej zabawie.

Oczywiście takiego zachowania nie można pochwalać, bowiem stwarza ono duże zagrożenie na drodze. W takich sytuacjach bardzo łatwo o kontakt, który może przemienić się w kolizję lub poważny wypadek. Tutaj tylko panowie mogli rzucić w swoim kierunku kilka słów i gestów.

Unstoppable force meets immovable object from r/IdiotsInCars