Niejednokrotnie mieliśmy już okazję przekonać się, że kobieta i tankowanie, może okazać się niezwykłym połączeniem. Kolejny przykład mamy tutaj, gdzie po raz kolejny stacja paliw przerosła blondynkę. Aby zatankować diesel musiała sporo się natrudzić i sięgnąć po poradę.
Diesel nie taki prosty w tankowaniu
Podjechanie do dystrybutora na stacji paliw to wcale nie takie proste zadanie. Kwestie tutaj tego z której strony znajduje się wlew paliwa do baku, a nie każdy o tym pamięta, jeżeli rzadko jeździ. Wtedy nawet jeżdżenie w kółko nie pomoże, jeżeli nie ruszy się głową.
Ta kobieta ewidentnie ma problemy z odróżnieniem prawej strony od lewej i zamianą stron. Tyle, co się nakręciła i najeździła obok dystrybutora, to tylko można współczuć. Nic dziwnego, że musiała zasięgnąć teleporady, aby móc w końcu wlać paliwo do baku.