WRC Motorsport&Beyond

Bugatti wstrzymuje się z produkcją nowego modelu. Na nowy luksus przyjdzie poczekać

Bugatti

Jeżeli ktoś dysponuje dużą gotówką i ostrzył sobie zęby na nowy model Bugatti, przyjdzie mu trochę poczekać. Producent postanowił wstrzymać się ze swoimi wcześniejszymi planami i odłożyć je na dalszą przyszłość. Jak dalszą? Tego jaka na razie nie wiadomo. Nie można wykluczyć nawet głębszej zmiany wcześniejszych planów.

Bugatti ma się dobrze, ale przegrywa ze współczesnym światem

Warto na wstępnie podkreślić, że sama marka ma się niezwykle dobrze. Jak poinformowano, wszystkie samochody Bugatti, jakie zostały i zostaną wyprodukowane znalazły już swoich właścicieli. O przyszły rok producenci też nie muszą się martwić, bowiem 80 proc. produkowanych aut już znalazło swoich nabywców.

Gdzie zatem tkwi problem, że nowy model nie może być produkowany w tym samym czasie wraz z Chironem. – Przyczyną jest spustoszenie, jakie na motoryzacyjnym rynku poczyniła pandemia koronawirusa – powiedział dla Bloomberga szef Bugatti Stephan Winkelmann.

Problem jeżeli chodzi tę markę jest jeszcze jeden. Jak wiadomo te supersamochody potrzebują niezwykle potężnych silników, a te współcześnie są mocno napiętnowane. Inwestycje w silniki, które pozwalają poruszać się z prędkością ponad 300 km/h nie są zbyt dobrze odbierane przez niektóre środowiska.

Warto czekać!

Choć w przypadku tego producenta teraz główną rolę będzie odgrywał czas, to na pewno pozwoli on na rozsądne przemyślenia. Fani tej marki nie powinni się martwić o to kiedy i czy w ogóle powstanie nowy model. Bardziej można pobudzać wyobraźnie pod kątem czym nas on zaskoczy.