Żaden kierowca nie jest Alfą i Omegą, a co za tym idzie nie może wiedzieć wszystkiego na temat swojego samochodu i tego może się z nim dziać. Bo czasem może mieć miejsce sytuacja, że nawet nie mamy świadomości o tym, że coś uległo awarii. A być może tak nam się też tylko może wydawać, a takie niepokojące sygnały mogą wysyłać nam np. amortyzatory.
Amortyzatory uszkodzenie czy nie
Najczęstszym objawem uszkodzenia amortyzatorów jest to, że praca zawieszenia nie jest tak płynna, jak być powinna. Z reguły wówczas pojawia się na nich olej, co może wydawać się jednoznaczne z ich awarią. Ale tutaj okazuje się, że wyciek płynu nie zawsze oznacza uszkodzenie tej części.
Widoczny olej w niewielkich ilościach może być zjawiskiem naturalnym, który nie powinien budzić niepokoju. Gdy amortyzator pracuje np. w trakcie skoku drobinki oleju z cylindra roboczego na uszczelkę w celu jej nasmarowania. te mogą osiąść na rurze i czasem sugerować, że znaczna część pokrywa amortyzator.
A te trzeba wiedzieć, że nie każda awaria oznacza wyciek. W amortyzatorach olejowo-gazowych to właśnie gaz może być przyczyną awarii, gdy zacznie uciekać. Tego nie zobaczymy, a element zawieszenia traci swoje właściwości i trzeba go wymienić.
Wymiana amortyzatorów
Jeżeli faktycznie amortyzator uległ uszkodzeniu, tutaj już nie ma zmiłuj się i trzeba go wymienić na nowy. Tyle tylko, że w przypadku tego elementu należy wedle zasady wymienić oba na osi. Najlepiej na takie, które były wcześniej i zaleca producent danego samochodu.
W przypadku kiedy już musimy z różnych powodów decydować się na zamiennik, niech on będzie markowy. Nigdy nie warto sięgać po tandetne chińskie zamienniki, gdyż może taka zabawa drożej nas kosztować. Nie warto szukać również takich części na szrocie.