WRC Motorsport&Beyond

Pozytywne wrażenia

Łukasz Byśkiniewicz ma za sobą pierwsze testy Renault Clio R3T. Już w najbliższy weekend nowa rajdówka załogi TVN Turbo zadebiutuje na trasach Rajdu Świdnickiego.

fot. TVN Turbo

Przed nowym sezonem Byśki łączony był z przesiadką do samochodu R5, jednak ostatecznie popularny zawodnik spróbuje po raz kolejny powalczyć o tytuł w klasyfikacji aut przednionapędowych. Po startach w RSMP Fordem Fiestą R2 i Peugeotem 208 R2 Byśkiniewicz zdecydował się na występy jedną z najmocniejszych obecnie osiek Renault Clio R3T. – Samochód jest wynajęty z Czech, nawiązałem współpracę z bardzo fajnym zespołem, z którym dobrze się dogaduję. Zmagania w Świdnicy będą tak naprawdę pierwszym rajdem dla tego samochodu, jest totalnie nowy. Podczas testów mieliśmy jeszcze folię na klatce. Auto jest bardzo mocne i szybkie, jest odczuwalna różnica pomiędzy moim starym Peugeotem – mówi Byśki, którego pilotem w tym roku nadal będzie Maciej Wisławski.

fot. Abstraxi.com

– Wybraliśmy Clio R3T bo jest to najnowsza dostępna konstrukcja. Słyszałem również bardzo dobre opinie odnośnie tego auta od innych kierowców zza granicy. W Barbórce jechałem Citroenem DS3 R3T, który jest bardzo podobnym samochodem, jednak Renault bardziej mi się spodobał. Właściwie podjąłem decyzję jeszcze przed jazdami tym autem jednak teraz już wiem, że była to dobra decyzja – tłumaczy przed debiutem w nowej rajdówce kierowca i dziennikarz TVN Turbo. Byśki podkreśla, że przed Rajdem Świdnickim przejechał zaledwie 80 kilometrów: – Po pierwszych jazdach wrażenia są pozytywne,  jestem zadowolony z samochodu. Jednak jakie jest naprawdę Clio R3T pokażą dopiero oesy Rajdu Świdnickiego.