Drift to technika jazdy pojazdem w kontrolowanym poślizgu oraz nazwa sportu samochodowego. Jednak popisywanie się takimi umiejętnościami, szczególnie przez młodych kierowców na drogach publicznych, stwarza oczywiste zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Podobnie było w tym przypadku. Kierowca BMW dał gapiom popis swoich umiejętności i odstawił popisowy drift na rondzie. Na początku wszystko szło zgodnie z planem, jednak mokra nawierzchnia i napęd na tylną oś szybko zweryfikowały umiejętności kierowcy.
Niewiarygodne! W Zakopanem spadł śnieg! Drogowcy nie dali rady, paraliż miasta
Mężczyzna nie wiedział, że jest nagrywany przez kierowcę, który próbował włączyć się do ruchu. Teraz grozi mu nawet 500 zł. mandatu.