WRC Motorsport&Beyond

Portugalskie wyzwanie

Seat Leon Eurocup nie zwalnia tempa i już w najbliższy weekend zawodnicy powalczą podczas kolejnej rundy, która zostanie rozegrana na portugalskim torze Estoril.

fot. Seat

Położony w Portugalii tor jest jedną z pereł w świecie sportu motorowego. Od 1984 do 1996 roku organizowano na nim wyścigi Formuły 1, a sukcesy świecili tutaj m.in. Michael Schumacher, Alan Prost czy nawet Ayrton Senna. Po zakończeniu współpracy z królową sportów motorowych obiekt o długości przeszło czterech kilometrów wciąż przyciągał najlepsze serie wyścigowe, więc o zwycięstwa walczyli tutaj kierowcy DTM czy też Mistrzostw Świata Samochodów Turystycznych. Rekord toru ustanowiono w sezonie 1993, kiedy Damon Hill za kierownicą bolidu Williams pokonał go w 1:14.859. 

Pucharowe Seaty Leony raczej nie będą aż tak szybkie jak Formuła 1, jednak na pewno kibice zgromadzeniu na Estoril nie będą mogli narzekać na brak emocji. Pierwsza runda na Paul Ricard pokazała, że zawodnicy walczą o każdy centymetr toru nie odpuszczając ani na chwilę. W czołówce ponownie powinniśmy zobaczyć Mikela Azconę, który prowadzi po pierwszych wyścigach sezonu z przewagą zaledwie trzech punktów nad Franem Reudą. Czołową trójkę w klasyfikacji generalnej uzupełnia Pol Rosell, który na pewno będzie chciał odrobić starty i urwać rywalom kilka punktów.

Warto dodać, że w Portugalii Seat Leon Eurocup ponownie będzie towarzyszył znanym i lubianym wyścigom GT Open, gdzie mierzą się najlepsi zawodnicy na świecie. We Francji walczyli tam m.in. Alvaro Parente fabryczny kierowca McLarena, czy też Peter Kox, który ma na swoim koncie zwycięstwa w legendarnym wyścigu Le Mans.