Księgowi w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, a więc resorcie odpowiedzialnym za finansowanie policji, październik zapamiętają na długo.
W Częstochowie doszło do trzeciej już kolizji z udziałem nieoznakowanego radiowozu. Jak donoszą media, zawinił policjant. Wypadek miał miejsce w sobotę 20 października o godz. 13:50 w Częstochowie na ul. Warszawskiej.
Marta Ladowska, rzeczniczka KMP Częstochowa: Nieoznakowane policyjne BMW miało kolizje z peugeotem. Do zderzenia doszło, gdy radiowóz jadąc na sygnale wykonywał manewr zawracania. Wówczas nastąpiło zderzenie z prawidłowo jadącym peugeotem. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Winny policjant został pouczony.
Na początku października media poinformowały o wypadku nieoznakowanego BMW z volkswagenem we Wrocławiu. Nieco ponad tydzień później doszło do podobnego zdarzenia w Brzezinach. Tym razem funkcjonariusz za kierownicą służbowego BMW sprawdził strefy zgniotu auta na polonezie. Kolejna informacja o kolizji policyjnego BMW przyszła trzy dni temu z Częstochowy.
W 2017 roku policja zamówiła 140 sztuk nieoznakowanych radiowozów. Modele wyłonione w przetargu to 252-konne BMW 330i xDrive z napędem na cztery koła. Nowa flota pojazdów kosztowała 27 mln zł, co oznacza 190 tys. zł za jeden samochód.