Policjanci w nieoznakowanym BMW pozbawili uprawnień kierowcę Hondy, który jechał zdecydowanie za szybko. Mundurowi spisali się na medal.
Grupa Speed ma za zadanie karać kierowców, którzy stwarzają niebezpieczeństwo na drogach. Policyjne BMW trafiło na Hondę, która na ograniczeniu 70 km/h pędziła znacznie szybciej, niż pozwalają na to przepisy. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali.
Sytuacja miała miejsce w ostatni czwartek (5 marca) przed godziną 21. Policjanci pełniący służbę w Białymstoku na ulicy Andersa, zatrzymali do kontroli drogowej Hondę. Jej kierowca kompletnie zignorował obowiązujące w tym miejscu ograniczenie prędkości.
Mężczyzna jechał 137 km/h na odcinku, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h. Za swoje zachowanie 41-latek stracił prawo jazdy. Dodatkowo otrzymał mandat w wysokości 400 złotych. Na jego konto trafiło również 10 punktów karnych.
ITD: Dziadtrans pełną gębą. Kierowca oraz przedsiębiorca olali wszystkie formalności