WRC Motorsport&Beyond

Parys z dubletem na finał

Sezon Porsche Platinum GT3 Cup Challenge Central Europe 2016 doczekał swojego końca, a Piotr Parys Junior podczas ósmej rundy na torze Hungaroring dopisał do swojego konta kolejne dwa zwycięstwa.


Ostatnia runda tegorocznego cyklu towarzyszyła prestiżowej serii DTM, a na węgierskim obiekcie zjawiły się tłumy kibiców. Wielu z nich miało okazję do obserwowania Piotra Parysa Juniora w takiej formie, do jakiej zdążył już przyzwyczaić wszystkich swoich fanów.

Pierwsze treningi pod Budapesztem odbyły się w piątkowe popołudnie, a zawodnicy mieli do swojej dyspozycji nitkę toru na pełną godzinę. Piotrek korzystał jednak z otrzymanego czasu bardzo oszczędnie, mając na uwadze weekendowy limit opon. 17-latek zaznaczał po treningach, że jest dobrze przygotowany i celuje w kolejne zwycięstwo.

Sesja kwalifikacyjna decydująca o ustawieniu na polach startowych przed wyścigiem odbyła się wczesnym, sobotnim rankiem. Piotrek Parys Junior wyjechał na tor jako pierwszy zawodnik, dzięki czemu miał przed sobą czystą linię jazdy. To poskutkowało dwoma szybkimi czasami, zapewniającymi start z drugiej pozycji. Szybszy był tylko jadący w klasie Gość Robert Lukas, znany ze startów w Porsche Supercup.

Tegoroczny mistrz serialu Porsche Platinum GT3 Cup Challenge Central Europe do pierwszego sobotniego wyścigu wystartował bardzo dobrze i podobnie jak we wcześniejszych rundach spokojnie kontrolował przebieg rywalizacji, nie dając swoim konkurentom cienia szans na odebranie mu kolejnego zwycięstwa w pucharze. Drugi wyścig ósmej rundy rozpoczął niedzielne zajęcia na Hungaroringu, a mimo wczesnej pory na trybunach pojawiło się sporo kibiców.

Mieli oni okazję do obejrzenia wyścigu o bardzo podobnym scenariuszu. Piotrek bezbłędnie wyruszył ze swojej pozycji startowej i spokojnie wybronił fotel lidera pucharu Porsche Platinum GT3 Cup Challenge Central Europe.

Najmłodszy zawodnik w stawce podkreślał po ceremonii wręczenia nagród, że nie planuje osiadać na laurach, a przerwę zimową wykorzysta do bardzo intensywnych przygotowań przed sezonem 2017.

Piotr Parys: – Świetny weekend i świetny sezon! Tak naprawdę dopiero zaczyna do mnie docierać to, jaki to był dla mnie rok. Wszystko poszło po naszej myśli, a nawet przewyższyło oczekiwania. Ogromne podziękowania dla moich rodziców, organizatorów, Roberta Lukasa i Marka Olszewskiego, a także wszystkich kibiców, których stale przybywa. To dla mnie naprawdę ważne, że gdzieś tam po drugiej stronie komputera jesteście i trzymacie za mnie kciuki. Dziękuję i do zobaczenia już w przyszłym sezonie!