Po kilkunastu dniach odpoczynku i relaksu w górach lub na plaży przychodzi pora na drogę powrotną. Po długich wakacyjnych wojażach warto zadbać o nasz samochód.
Tysiące kilometrów po autostradach lub dziesiątki kilometrów po krętych górskich drogach. Bez względu na to, jak wyglądała twoja trasa, to samochód był narażony na ciężką pracę w tym okresie. Dlatego po powrocie powinniśmy wybrać się nim na przegląd do serwisu lub samemu sprawdzić jego stan techniczny. Jeśli jednak wasza wiedza na temat mechaniki nie jest zbyt obszerna, to zdecydowanie polecamy pierwszą opcję.
Pomoc specjalisty będzie nieodzowna, jeśli podczas jazdy zaobserwowaliśmy np. drgania na kierownicy, ściąganie na boki lub dziwne dźwięki wydobywające się spod maski samochodu.
Marcin Paleński: Co powinno zostać sprawdzone w aucie po wielokilometrowych podróżach, często po różnych nawierzchniach dróg? Możemy tego nie odczuwać przy miejskiej jeździe samochodem, ale podczas dłuższej trasy, gdzie rozwijamy większą prędkość, na kierownicy naszego auta zaczynają pojawiać się odczuwalne drgania, a nawet wibracje całego auta. Po zaobserwowaniu takich sytuacji, po urlopie należy wyważyć koła. Przy okazji wizyty w serwisie warto też poprosić o ocenę stanu ogumienia, gdyż przy pokonywaniu większej ilości kilometrów opony szybciej się zużywają i są narażone na większe ryzyko uszkodzeń mechanicznych, spowodowanych np. przez ostre kamienie.
Ekspert radzi również, by po powrocie sprawdzić poziom ciśnienia w oponach, jest to szczególnie istotne, gdy podczas wakacji podróżowaliśmy z różnym obciążeniem auta. Utrzymywanie prawidłowego ciśnienia to gwarancja naszego bezpieczeństwa, ale i zasobności portfela, gdyż ogumienie dłużej nadaje się do eksploatacji.
Źródło: motofakty.pl