Zespół OLIMP Racing razem z Förch Racing by Lukas Motorsport na początku ubiegłego tygodnia wziął udział w dwudniowej sesji testowej na torze Circuit de Barcelona-Catalunya zlokalizowanym w leżącym nieopodal stolicy Katalonii – Montmelo. Na niemal 5-kilometrowym torze jeździli Marcin i Stanisław Jedlińscy, a ich postępy oceniał trener Mateusz Lisowski. Hiszpański obiekt odwiedził także Robert Kubica, który wciąż dopina swój program startowy na sezon 2017.
Testy w Hiszpanii, po wizycie na niemieckim Lausitzringu, były kolejną okazją do przygotowań przed styczniowym 24-godzinnym wyścigiem w Dubaju, który tradycyjnie już będzie stanowił dla polskiej ekipy początek kolejnego sezonu wyścigowego. Obok Marcina Jedlińskiego, na torze pojawili się także Wolf Henzler – fabryczny kierowca Porsche oraz Santiago Creel i Robert Lukas, znani z występów w Porsche Mobil 1 Supercup. Cała czwórka będzie broniła barw zespołu Förch Racing powered by OLIMP w dniach 12 – 14 stycznia w Dubaju za kierownicą Porsche 911 GT3 R.
Przez dwa dni testów na torze Circuit de Barcelona-Catalunya panowała idealna, niemal wakacyjna pogoda, dzięki czemu zespołowi OLIMP Racing udało się wykonać cały plan treningowy i zebrać sporą ilość danych do analizy. W poniedziałek 12 grudnia za kierownicą pierwszego w Polsce Porsche 911 GT3 R zasiedli Robert Lukas i Wolf Henzler, natomiast we wtorek stery przejął Santiago Creel. Marcin Jedliński, wicemistrz Polski Porsche Platinum GT3 Cup Challenge Central Europe, sprawdzał nową broń zespołu głównie w drugim dniu testów.
Na hiszpańskim obiekcie pojawił się również Robert Kubica. Polak odwiedził znany z organizacji testów przedsezonowych dla wszystkich zespołów Formuły 1 tor i w ciągu dwóch dni na wybranych przez siebie sesjach testował nowego Porsche 911 GT3 R. Wśród członków OLIMP Racing nie zabrakło również trenera Mateusza Lisowskiego, który po raz kolejny czuwał nad tempem naszych kierowców.
Wśród uczestników dwudniowych testów znaleźli się także inni zawodnicy znani z cyklu Porsche Platinum GT3 Cup Challenge. W Barcelonie swoje treningi przeprowadzali również Piotrek Wójcik, Piotrek Parys, Igor Waliłko, czy Antoni Ptak. Dla zespołu OLIMP Racing były to ostatnie testy przed końcem roku, a ich efekty wprowadziły w szeregi optymistyczny nastrój przed 24-godzinną rywalizacją w Dubaju.
Marcin Jedliński:
– Circuit de Barcelona-Catalunya to dla mnie zupełnie nowy obiekt, co spowodowało delikatną tremę przed pierwszymi okrążeniami, szczególnie ,że na torze miałem jeździć nowym, nieznanym mi jeszcze Porsche 911 GT3 R
Na szczęście Mateusz Lisowski niemalże wgrał mi całą jego nitkę do głowy i myślę, że wykonaliśmy przez te dwa dni kawał dobrej pracy. Jego pomoc w kontynuowaniu nauki jest niezbędna i myślę, że jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, będziemy w stanie powalczyć o mistrzowski tytuł w pucharze. Jestem bardzo zadowolony z czasów jakie pojechałem samochodem Cupowym.
Ja wciąż się uczę i sądzę, że z treningu na trening będzie coraz lepiej. Za nami świetne, produktywne treningi wspólnie z Robertem Kubicą, który wielu osobom zmienił punkt odniesienia do sportów motorowych. Jest przerażająco szybki i tak precyzyjny, że momentami zastanawialiśmy się, czy aby na pewno jest człowiekiem, a nie maszyną!
Na torze obecni byli także wszyscy zawodnicy, którzy w Dubaju wystartują w barwach zespołu Förch Racing powered by OLIMP, a więc Robert Lukas, Wolf Henzler i Santiago Creel. Wspólnie wykonaliśmy kawał dobrej roboty i już nie mogę doczekać się styczniowego wyjazdu na 24-godzinny maraton.