WRC Motorsport&Beyond

Ogier czy Latvala?

Kierowcy Volkswagena nadal dyktują tempo w Rajdzie Niemiec, a oesowymi zwycięstwami wymieniają się naprzemiennie Sebastien Ogier i Jari-Matti Latvala. Pod koniec dzisiejszej pierwszej pętli to Francuz wychodzi na prowadzenie, jednak jego przewaga nie zapewnia mu w pełni komfortowej podróży do jutrzejszej mety rajdu.

Podczas pierwszej dzisiejszej próby, Grafschaft 1 najszybszy, wedle oczekiwań wielu obserwatorów, okazał się Sebastien Ogier. Jego zespołowy partner i największy rywal w walce o zwycięstwo w tym rajdzie, Jari-Matti Latvala, uzyskał trzeci czas, a zawodnicy Volkswagena zostali przedzieleni przez Elfyna Evansa: Może powinniśmy zorganizować cały rajd na tym odcinku! Na początku było dość ślisko, straciłem również trochę czasu na dohamowaniach, ale ogólnie było baerdzo dobrze. Nie możemy jednak zacząć bujać w obłokach – przyznał na mecie Brytyjczyk, który do najszybszego Ogiera stracił tylko 0,7 sekundy. Tuż za prowizorycznym podium uplasowali się znów kierowcy Hyundaia – Thierry Neuville i Dani Sordo – którzy praktycznie od początku jadą swój rajd. Volkswagen jest za szybki, aby kierowcy i20 WRC mogli myśleć o gonitwie Polo WRC, z kolei rywale jadący z tyłu również nie są w stanie zagrozić Neuvillowi i Sordo. Popełniłem kilka błędów na tym oesie – przyznał Hiszpan. Jednak ogólnie jestem dość zadowolony. – Robert Kubica na tym oesie nie zmieścił się w czołowej 10. To odcinek którego nie jechaliśmy w ubiegłym roku, więc staraliśmy się poprawić nasze notatki – powiedział na mecie Robert. Wszystko okej.

Odcinek specjalny Bosenberg 1 to kolejne zwycięstwo Latvali (dokładnie 409. w karierze), który zmniejszył swoją stratę do prowadzącego Ogiera do 9 sekund. To był fajny odcinek – skomentował Fin. Pamiętam go z zeszłego roku, nasze notatki były idealne i wszystko zagrało jak trzeba. Na trzecią pozycję w wynikach oesu powrócił Andreas Mikkelsen, a na czwartą pozycję w klasyfikacji generalnej rajdu awansował Thierry Neuville, wyprzedzając swojego zespołowego partnera Daniego Sordo. Na pierwszym dzisiejszym oesie trochę przesadziłem – powiedział Belg.Tutaj pojechałem czysto i szybko. 

OS 11 Arena Panzerplatte – dwa przejazdy bezpośrednio po sobie, 2,87-kilometrowy odcinek będący oesem przygotowanym specjalnie dla fanów oraz dla kierowców, którzy traktują go jako rozgrzewkę przed ogromnym wyzwaniem, jakie stawia przed sobą OS 13 Panzerplatte Lang – to 45,61-kilometrowa próba, zlokalizowana w rejonach byłego poligonu militarnego. Najszybszy podczas „przygotowań” był dwukrotnie Sebastien Ogier, a dobre tempo zaprezentowali również kierowcy Hyundaia. Na pierwszym przejeździe Arena Panzerplatte dość słabo pojechał Robert Kubica, który do zwycięzcy oesu stracił 4 sekundy. W drugim przejeździe Polak zdecydowanie poprawił swój czas, jednak 2,4 sekundy straty oznaczały 10. miejsce.

Pierwszy przejazd 45-kilometrowego Panzerplatte Lang padł łupem Sebastiena Ogiera, który wyprzedził drugiego Jariego-Matti Latvalę o 6,8 sekundy.Bardzo trudny odcinek, bez międzyczasów, praktycznie nie wiemy w którym miejscu oesu się znajdujemy – powiedział na mecie Francuz. Trzeba zarówno oszczędzać opony, jak i jechać najszybciej jak się da. – Kris Meeke uzyskał trzeci czas, jednak jego strata wyniosła już dość pokaźne 19,6 sekundy. Niestety dla załogi Kubica / Szczepaniak był to dość pechowy oes – na tę chwilę wiemy tylko, że polski zespół stracił na trasie koło.

fot. rally-base