Większość kibiców przyjedzie na tegoroczną edycję Verva Street Racing zobaczyć w akcji bolid Formuły 1 prowadzony przez Roberta Kubicę, jednak organizatorzy przygotowali również masę innych atrakcji.
W trakcie dwóch dni trwania Verva Street Racing kibice zgromadzeni w Gdyni będą mieli masę atrakcji i tysiące koni mechanicznych do podziwiania. Poniżej przygotowaliśmy dla was zestawienie najciekawszych pięciu maszyn, na które warto zwrócić uwagę.
1. Williams FW42
Choć tegoroczny bolid brytyjskiej ekipy dość mocno odbiega od czołówki, to wciąż jeden z najszybszych pojazdów w sportach motorowych. Zaprojektowanie i zbudowanie bolidu Formuły 1 to ogromne przedsięwzięcie. Kompletny samochód gotowy do wyścigu kosztuje około 8 milionów dolarów (30 mln złotych). Każdy z nich wyposażony jest w około 200 sensorów służących do zbierania danych. Samo okablowanie ułożone w linii prostej mierzy ponad kilometr.
Moc jednostki Mercedesa szacuje się na około 1000 KM. Robert Kubica i George Russell będą mieli okazję do uwolnienia jej na specjalnie przygotowanym torze F1 przy Skwerze Kościuszki.
Bolid Formuły 1 to prawdziwe arcydzieło nowoczesnej technologii. Najlepiej świadczą o tym m. in. warte około 800 tys. zł przednie skrzydło, czy wyceniana na 4 mln zł skrzynia biegów. W jednym wyścigu Grand Prix kierowcy zmieniają średnio biegi od 3000 do 3500 razy! Zdecydowanym liderem w tej kategorii jest Grand Prix Monaco. Na ulicach księstwa w trakcie wyścigu dochodzi nawet do 5000 zmian biegów.
2. Driftowa Toyota GT86 Kuby Przygońskiego
Znany m. in. z występów w Rajdzie Dakar (tak, jego Dakarowe Mini również będzie na Verva Street Racing) Kuba Przygoński rywalizuje także w Driftingowych Mistrzostwach Polski. Tam jego bronią jest ponad 1000-konna Toyota GT86 zwana także „Diabłem”.
– Mój samochód zbudowany jest na bazie toyoty GT86, ale tak naprawdę auto zostało całkowicie zmodyfikowane. Sześciocylindrowy silnik o pojemności 3,4 litra z toyoty supry wygenerował na hamowni 1068 koni mechanicznych! To naprawdę potężna moc – mówił Przygoński dla redbull.com. – Ale ona nie decyduje o wszystkim. W drifcie moc większości maszyn przekracza 600 km – to takie minimum pozwalające rywalizować z najlepszymi. Ponad 1000 koni czasem pomaga, ale innym razem może utrudnić jazdę, bo okiełznanie takiego potwora naprawdę nie jest łatwe.
Samochód ma bardzo zaawansowany pakiet aerodynamiczny, ogromne opony, tylny spojler i przede wszystkim znany głównie z filmów podtlenek azotu (nitro), który generuje dodatkowe 70 KM.
3. Hyundai i20 R5
Samochody rajdowe zawsze gromadzą wokół siebie tłumy kibiców. Nie inaczej będzie zapewne na Verva Street Racing, gdzie swojego Hyundaia i20 R5 zaprezentuje najmłodszy stażem reprezentant Orlen Team – Kacper Wróblewski, rywalizujący na codzień na trasach Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.
Moc Hyundaia szacowana jest na około 300 koni mechanicznych, przenoszona jest rzecz jasna na wszystkie cztery koła. Samochody klasy „R5” to drugie najszybsze i najmocniejsze rajdówki na rynku. Ustępują im tylko samochody klasy „WRC”. Pojemność silnika wynosi 1600 cm3, a do dyspozycji Kacpra oddano pięciobiegową sekwencyjną skrzynię biegów.
R-piątkę od Hyundaia po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć na rajdowych odcinkach specjalnych w 2016 roku na trasach Rajdu Ypres w mistrzostwach Belgii.
4. Volvo FM12
Małe jest piękne, prawda? Ale to co duże i głośne, także! Na Verva Street Racing nie zabraknie czegoś dla fanów… driftu ciężarówek! Oprócz Kuby Przygońskiego jazdę bokiem zaprezentuje także STW Drift Team, który ma w swoich szeregach profesjonalnie przygotowane do zawodów w jeździe bokiem ciężarówki.
Volvo ma pod swoją maską 12-litrowy silnik wzmocniony do 700 KM, dysponujący momentem obrotowym w postaci 3000 Nm. Ponadto wzmocniono nadwozie, dodano kilka spojlerów, a efekt jest piorunujący.
5. Kia Picanto
Przy driftowej ciężarówce Volvo wyścigowa Kia Picanto będzie naprawdę malutka, ale… warto zwrócić na nią uwagę, bowiem to właśnie za jej kierownicą swoją karierę wyścigową na europejskich torach rozpoczyna zdecydowana większość polskich kierowców wyścigowych.
Na początku roku 2018 zadebiutowały nowe wersje wyścigowych Picanto, pod maską których znalazł się silnik o pojemności 1248 cm3 i mocy okrągłych 100 koni mechanicznych. Największym plusem nowych samochodów jest zawieszenie marki Ohlins, nowe hamulce oraz większe koła w porównaniu do wcześniejszego modelu. Podzespoły te sprawiają, że czasy pojedynczych okrążeń na każdym torze ulegną poprawie.
Wyścigi Kia Platinum Cup często trzymają w napięciu od pierwszych metrów aż do linii mety.
6. Masa, masa innych
W trakcie tegorocznej edycji Verva Street Racing nie zabraknie także pokazów kartingowych najlepszych zawodników w Polsce wszystkich kategorii wiekowych ROK i Rtoax. Zobaczymy także wyścigowe motocykle znane z MotoGP, czy samochody GT i Le Mans. Zadowoleni będą także fani żużla, FMX, stuntu, rallycrossu, czy podniebnych akrobacji FMX.