Esteban Ocon potwierdził, że negocjuje z Williamsem umowę na sezon 2019. Francuz przyznaje jednak, że nie jest pewien, czy uda się osiągnąć porozumienie.
Kierowca po sezonie 2018 opuści Racing Point Force India w którym zastąpi go Lance Stroll – syn właściciela teamu. Esteban Ocon był po słowie z Renault i McLarenem, ale te zespoły zdecydowały się się na zakontraktowanie odpowiednio Daniela Ricciardo i Lando Norrisa. Francuz nie ukrywa, że Williams jest jego ostatnią opcją w F1 na sezon 2019.
Co prawda ekipa Franka Williamsa to najsłabszy zespół tegorocznej rywalizacji i stawia raczej na zawodników dysponujących potężnymi sponsorami, ale 23-latek może liczyć na ogromne wsparcie Mercedesa, który dostarcza ekipie z Grove jednostki napędowe. Ponadto, dobre układy w brytyjskim zespole posiada szef Srebrnych Strzał, Toto Wolff.
Esteban Ocon: Nie wiem, czy przejdę do Williamsa. Negocjujemy i mamy nadzieję, że wszystko się ułoży. Brak umowy na następny sezon nie jest katastrofą, ale nigdy nie wiadomo, jak sprawy rozwiną się w Formule 1. Mogę obiecać, że w przyszłym roku zrobię co w mojej mocy, aby powrócić do mistrzostw w 2020 r.
Mercedes uprzednio oświadczył, że nie zwolni swojego kierowcy z programu juniorskiego, tak jak miało to miejsce w przypadku Pascala Wehrleina.
Esteban Ocon: To trochę dziwne, ponieważ rozmawiałem wcześniej z dwoma dużymi zespołami ale finalnie nic z tego nie wyszło. Byłem zaskoczony, kiedy Renault podpisało kontrakt z Danielem Ricciardo. Powiedzieli mi, że stało się tak, ponieważ byłem w programie Mercedesa, ale nie zgadzam się z tym. To fakt – jestem kierowcą Mercedesa, ale gdyby chcieli to wszystko można było dogadać. Jestem trochę zły, że w F1 nie liczy się sportowy dorobek. Nawet jeśli będę musiał opuścić następny sezon, jestem pewien, że powrócę do Formuły 1 w 2020 roku.
Jeśli Esteban Ocon podpisze umowę z Williams Martini Racing, to szanse Roberta Kubicy na powrót do F1 spadną niemal do zera.