WRC Motorsport&Beyond

OC nie zawsze cię chroni

Adult upset driver man in front of automobile crash car collision accident in city road

Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, które wykupujemy na nasze samochody nie działa w kilku sytuacjach, o których warto pamiętać. Postanowiliśmy przybliżyć wam wyłączenia z ochrony, które dotyczą obowiązkowego OC.

Zacznijmy od przypadku, w którym regres stosowany jest najczęściej. Chodzi oczywiście o szkody wyrządzone pod wpływem alkoholu. W 2017 roku policja zatrzymała 109 tys. kierowców na podwójnym gazie. Jeśli nietrzeźwy spowoduje wypadek to musi się liczyć nie tylko z wyrokiem sądu. Za szkody, które wyrządził będzie musiał zapłacić z własnej kieszeni, zarówno te majątkowe jak i osobowe! To czy posiadał wykupione OC w takiej sytuacji nie ma znaczenia. W przypadku uszkodzenia wartościowego mienia, nawet jazda po 2 czy 3 piwkach może nas bardzo dużo kosztować. Jeśli byśmy kogoś potrącili, to za szkodę osobową możemy nie wypłacić się do końca życia.

Ubezpieczyciel ma prawo do zastosowania regresu jeszcze w innych okolicznościach, np. gdy kierujący:

 

Warto się również zainteresować ostatnimi dwoma punktami. Nie posiadając uprawnień np. do prowadzenia motocykla i powodując wypadek, musimy się liczyć z tym, że ubezpieczyciel może zastosować wobec nas regres. To samo spotka nas w sytuacji, kiedy spowodujemy kolizję i uciekniemy z miejsca zdarzenia. Przypadków gdy ktoś na parkingu uderza w zaparkowany obok samochód i ucieka jest mnóstwo. Wystarczy monitoring lub świadek zdarzenia, by mieć numery rejestracyjne sprawcy i telefon na policję. Poszkodowany otrzyma kilka stówek za zarysowanie z firmy ubezpieczeniowej, a sprawca dostanie mandat oraz nakaz zwrotu kosztów poniesionych przez towarzystwo ubezpieczeniowe.

Tagi: ubezpieczenia, ubezpieczenie OC, regres, pijany kierowca