Rządowe Centrum Legislacji przedstawiło projekt nowych znaków drogowych, które będą informować kierowców o wjeździe do strefy czystego transportu. Powinniśmy je znać dla własnego dobra.
Nasze władze szukają sposobu na ograniczenie wjazdu samochodów do centrów miast. Ustawa o elektromobilności idealnie sprzyja założeniom rządzących. Zgodnie z jej zapisem samorządy mogą tworzyć na swoim terenie strefy czystego transportu. Darmowy wjazd do nich będą miały tylko samochody elektryczne, wodorowe oraz napędzane CNG lub LNG.
A co z pozostałymi samochodami, czyli zdecydowaną większością? Jak łatwo się domyślić właściciele aut benzynowych, dieslów oraz z instalacją LPG będą musieli zapłacić. Opłata będzie wynosić 2,50 zł za godzinę lub 25 zł za dobę postoju w takiej strefie.
Przygotowano także nowe znaki o nazwach D-54 i D-55, które będą informować o wjeździe i opuszczeniu strefy czystego transportu.
Wjazd do ekologicznej strefy bez uiszczenia opłaty wiąże się z mandatem w wysokości do 500 zł.
Tagi: przepisy 2018, strefa czystego transportu, mandaty, przepisy ruchu drogowego