Renault pokazało w Enstone bolid R.S.19, którym francuska ekipa chce nawiązać walkę z pierwszą trójką w mistrzostwach świata. Niezmiennie od 2017 roku samochód otrzymał czarno-żółte malowanie.
Cyril Abiteboul: Czujemy się gotowi, czujemy, że to najlepszy czas, aby pokazać wam to nad czym w tle pracowaliśmy przez ostatnie trzy lata. Jesteśmy z tego bardzo dumni. Pierwszą fazą planu, jak zauważyliście, była regeneracja. Zobaczycie, że praktycznie każdy obszar fabryki został poprawiony, jeżeli nie całkowicie zmieniony. Zaczynając od aparatury tunelu aerodynamicznego, systemu produkcji czy stanowisk garażowych. Zmieniliśmy prawie wszystko.
Tegoroczny samochód fabrycznej ekipy francuskiego koncern mocno różni się od poprzednika.
Polski dyrektor wykonawczy stajni Marcin Budkowski powiedział, że przeniesiono z ubiegłorocznego modelu jedynie wspomaganie kierownicy. Resztę zmodyfikowano.
Cyril Abiteboul: Każdy najmniejszy szczegół został poprawiony, abyśmy mogli rywalizować na takim samym poziomie jak najlepsza trójka. W Viry (fabryka silników Renault) mieliśmy nieco bardziej taktyczne podejście. Zaangażowaliśmy bowiem nowych ludzi, daliśmy im nowe wyposażenie. Mam na myśli najnowocześniejszą hamownię, która będzie kompatybilna ze zmianami przepisów na sezon 2021. W przyszłym roku powstanie przy fabryce również kolejny budynek. Mamy nadzieję, że do końca 2020 roku powinniśmy się tam przenieść z działem silnikowym. W Enstone zainwestowaliśmy wiele pieniędzy, teraz będziemy inwestowali też w Viry.
Team Renault sukcesywnie wraca do czołówki. Po przejęciu zespołu Lotusa, Renault sezon 2016 ukończyło na 9 miejscu, 2017 na 6, a w ubiegłym roku Francuzi byli już tuż za podium. Kierowcami ekipy z Enstone w sezonie 2019 będą Daniel Ricciardo oraz Nico Hulkenberg.