W najbliższą środę w Katedrze św. Szczepana w Wiedniu w godzinach 8:00-12:00 zostanie wystawiona trumna z ciałem zmarłego w poniedziałek, Nikiego Laudy.
Będzie to okazja dla kibiców, aby pożegnać trzykrotnego mistrza świata Formuły 1. Jak podają austriackie media, Lauda zostanie pochowany w kombinezonie wyścigowym. Oprócz tego w trumnie znajdzie się także jego kask.
Wspomnianego dnia od 13:00 w wiedeńskiej katedrze zostanie odprawiona msza żałobna tylko dla zaproszonych osób. Wśród ok. 300 gości będzie m.in. Arnold Schwarzenegger. W ceremonii pogrzebu weźmie udział już tylko najbliższa rodzina. Wciąż nie potwierdzono, gdzie dokładnie spocznie zwycięzca 25 grand prix F1.
Niki Lauda – pamiętny wypadek na torze Nurburgring w 1976
Fortuna dla rodziny
Z kolei niemiecki Bild podaje, że rodzina zmarłego kierowcy otrzyma ogromny spadek. Lauda mądrze inwestował zarobione pieniądze. Posiadał kilka ważnych nieruchomości w Wiedniu i na Ibizie. W jego posiadaniu były przykładowo też luksusowe jachty oraz tanie linie lotnicze Niki (które jednak upadły w 2017 r.).
Szacuje się, że jego majątek wynosił 250 mln euro (nieco ponad miliard złotych). W efekcie tę fortunę podzieli między siebie czwóro jego dzieci i żona Brigit. Nie jest jasne, czy testament przyznaje coś dla pierwszej żony Austriaka, Marlene.