WRC Motorsport&Beyond

Nie chce ci się ruszyć tyłka? Jaguar zrobi to za ciebie – pobiegasz nie wstając z fotela

Siedzący tryb życia wcześniej czy później sprowadzi na ciebie poważne choroby. Dziesiątki minut w autobusie albo samochodzie, potem wiele godzin przy biurku i komputerze, a w końcu relaks… przed telewizorem. Wygodnictwo, lenistwo, brak czasu – niezależnie od tego, co sprawia, że prowadzimy tak mało aktywny tryb życia, skutki są takie same: problemy ze zdrowiem.

Słynący z innowacyjnych rozwiązań koncern Jaguar Land Rover postanowił więc do maksimum zminimalizować skutki długotrwałego siedzenia.

To, że czas spędzony za kierownicą jest dla naszego zdrowia niekorzystny to fakt o którym nie ma co nawet dyskutować. Brak ruchu powoduje nie tylko dyskomfort, ale również przysparza nam różnego rodzaju dolegliwości zdrowotnych. Koncern Jaguar Land Rover postanowił więc rozwiązać ten problem. Aby długie podróże nie kojarzyły się tylko ze zmęczeniem oraz innymi negatywnymi dla organizmu skutkami, brytyjscy inżynierowie opracowali specjalny fotel.

Patent jest relatywnie prosty, a przy tym w swojej prostocie genialny. Fotel zaprojektowany przez Jaguara ma zamontowane w siedzisku specjalne siłowniki, które bardzo delikatnie poruszają biodrami kierowcy i pasażera symulując w ten sposób chodzenie. Dzięki temu mięśnie dolnych kończyn oszukują mózg, który odbiera sygnał, że faktycznie idziemy a nawet biegniemy.

Kolejną zaletą takiego rozwiązania jest fakt, że praktycznie każdy element fotela, począwszy od siedziska, poprzez boczki, czy podparcie lędźwiowe można regulować indywidualnie, dopasowując go do ciała w sposób nieosiągalny nigdy wcześniej.

W oficjalnym komunikacie prasowym Jaguar Land Rover twierdzi – że nowa technologia pozwoli w pewnym stopniu bóle pleców, które są nieodłącznym elementem dłuższego pobytu w samochodzie.

Wracamy na księżyc. Oto największy wehikuł kosmiczny jaki dotąd zbudowano

Innowacyjne fotele dołączają tym samym do innych, niemniej ciekawych rozwiązań technologicznych Brytyjczyków – jak np. przezroczyste słupki „A” poprawiające widoczność czy też „niewidzialna maska”, która szczególnie ułatwi jazdę fanom off-roadu.