Były szef fabrycznego zespołu Volkswagena w WRC, Jost Capito (obecnie odpowiedzialny za sportowe modele drogowe) wykluczył możliwość zastosowania w kolejnej generacji Volkswagena Golfa R rozpoznawalnych atutów konkurencji.
W rozmowie z magazynem Top Gear, Capito powiedział, że nie zamierza przykładowo wdrażać trybu „Drift mode” – jednego ze znaków rozpoznawczych Forda Focusa RS. Taka sugestia padła z racji tego, że Niemiec w przeszłości był odpowiedzialny za prace rozwojowe nad flagowym modelem amerykańskiego producenta (choć tryb nie pojawił się za jego kadencji – przyp. red.).
Jost Capito: Focus RS wydaje się nastawiony na frajdę ponad wszystko. Tryb driftu to tylko wycinek technologii, pochodzący z układu napędowego, ale to nie dla nas.
Z kolei wizytówka Renault Megane RS, czyli 4 koła skrętne także nie są rozważane w Wolfsburgu w kontekście hot hatcha z napędem na 4 koła. – To po prostu nie jest konieczne w samochodzie o gabarytach Golfa – tłumaczy Capito.
Volkswagen Golf R ma pojawić się w ogólnodostępnej sprzedaży w przyszłym roku. Najmocniejsza wersja ma oferować blisko 400 KM i mieć napęd hybrydowy. Jeszcze tym roku pojawi się ósma generacja Golfa w wersji GTI.