WRC Motorsport&Beyond

Naćpany szaleniec w Golfie ukradł paliwo i uciekał przed policją. Padły strzały

Policjanci po otrzymanej informacji o sprawcy kradzieży paliwa, który rozpoczął ucieczkę w kierunku granicy, natychmiast przystąpili do działania. Gdy zauważyli opisany pojazd marki VW Golf, rozpoczęli pościg.

Kierowca nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe, kontynuując niebezpieczną dla innych jazdę. Aby go zatrzymać, funkcjonariusze wykorzystali broń służbową strzelając w opony. Zatrzymany mężczyzna był pod wpływem narkotyków. Trafił do policyjnego aresztu, gdzie oczekuje na dalsze czynności.

Do zdarzenia doszło we wtorek (05.03). Dzielnicowy otrzymał telefoniczną informację od pracownika stacji paliw w Przewozie o mężczyźnie, który dokonał kradzieży paliwa. W dodatku odjeżdżając o mały włos nie potrącił zgłaszającego.

Policjanci szybko namierzyli opisany pojazd. Niezwłocznie podjęli czynności, aby go zatrzymać używając w tym celu sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierowca jednak nie reagował. Przeciwnie, przyspieszył i rozpoczął ucieczkę.

Pirat jechał środkiem jezdni przez miejscowość Gozdnica, a dalej drogą wojewódzką nr 350, w kierunku Ruszowa. W pojeździe miał otwartą szybę, więc kiedy funkcjonariusze byli bardzo blisko, krzyknęli do niego żeby zatrzymał pojazd. Kierowca nadal nie reagował. Swoim pojazdem chciał zepchnąć policyjny radiowóz z drogi.

W końcu funkcjonariusze użyli broni i strzelili w oponę pojazdu uciekiniera. Kierujący zjechał w stronę lasu, dalej kontynuując ucieczkę. Po krótkiej chwili zatrzymał samochód i uciekał pieszo. Nie trwało to długo, ponieważ już po kilkuset metrach został zatrzymany.

Użyty tester narkotykowy wykazał, że był on pod wpływem metamfetaminy. Mężczyźnie pobrano krew do dalszych badań laboratoryjnych. Uciekinier trafił do policyjnego aresztu, gdzie oczekuje na dalsze czynności. Za swoje postępowanie odpowie teraz przed sądem.

Źródło: policja