WRC Motorsport&Beyond

Zobacz jak Kuba Wojewódzki jedzie 250 km/h po zwykłej drodze! Będzie mandat adekwatny do zarobków i konfiskata Ferrari?

Kuba Wojewódzki jechał Ferrari 250 km/h

fot. Instragram

Kuba Wojewódzki wywołał skandal swoim najnowszym postem na Instagramie. Gwiazdor TVN wrzucił zdjęcia z zabawy 780-konnym Ferrari F12tdf. Dziennikarz wywołał aferę, ponieważ na jednym ze zdjęć widać jak jedzie 250 km/h i to nawet nie na autostradzie.

Premiera nowego serialu na HBO!

Co on takiego wrzucił?

„Król TVN” wrzucił wczoraj zdjęcie obok wspomnianego Ferrari z dopiskiem „Obiecałem w domu że wrócę szybko… ”. Maszyna, obok której pozował zdecydowanie się do tego nadawała. Jest to limitowana do 799 egzemplarzy wersja Ferrari F12 Berlinetta przygotowana w hołdzie legendarnemu wyścigowi kolarskiemu Tour de France. Ponad 6-litrowa jednostka V12 generuje 780 KM i maksymalny moment obrotowy 705 Nm. Supersamochód do setki przyspiesza w 2,9 sekundy.

KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN

Jeśli w powyższym poście przewiniecie na drugą fotografię, zobaczycie fragment wyświetlacza, który pokazuje prędkość 250 km/h. Nie jest to szczyt możliwości tej maszyny (340 km/h), ale jazda z taką prędkością mocno oburzyła wiele osób. Zwłaszcza że nie była ta choćby autostrada, a prawdopodobnie droga ekspresowa na obrzeżach Warszawy. Sugerują to zielone tablice informacyjne, choć dokładnej lokalizacji z fotografii nie sposób odgadnąć.

No i co mu zrobią?

Czy taka przejażdżka będzie miała konsekwencje prawne? Jeszcze niedawno pod postem był widoczny komentarz jego kolegi z redakcji Adama Kornackiego, na który Kuba Wojewódzki odpisał „Nie mogę teraz pisać, jestem na komisariacie”. Post mocno zbulwersował prezesa stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. – Za to powinna być grzywna proporcjonalna do zarobków i konfiskata samochodu – napisał na Twitterze Jan Mencwel.

KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN

Oczywiście w tym przypadku wart ok. 3-4 mln zł supercar nie może zostać skonfiskowany. Tym bardziej, że pojazd zapewne nawet nie jest własnością celebryty. Kuba Wojewódzki z pewnością nie pomógł takim wpisem w poprawie bezpieczeństwa na polskich drogach. Lansowanie się z ekstremalnym przekraczaniem prędkości może okazać się inspiracją dla młodych ludzi. Być może jednak ten wybryk będzie w końcu impulsem do zdecydowanego zaostrzenia kar dla bandytów drogowych.