WRC Motorsport&Beyond

Żaden Diesel nie dorówna Tesli w tej sytuacji. Elon Musk przypomina, że można nimi pływać!

Tesla pływa po wodzie

Tesla pływa po wodzie

Gdy ulice miast nawiedza nawet niewielka powódź, przejazd przez dużą kałuże zazwyczaj kończy się uszkodzeniem samochodu. Wyjątkiem jest Tesla, która została zaprojektowana tak, aby choć przez chwilę być amfibią.

Pływanie samochodem?

To nie jest tak, że amerykańskie samochody elektryczne jedynie nie toną. Można nimi nawet przyspieszać. Nie można tego jednak robić w nieskończoność. Choć woda nie dostaje się do baterii czy układu napędowego, to nadwozie nie jest w pełni szczelne. W końcu auto nabiera wody, a wtedy już nie utrzymuje się na powierzchni. Kilka lat temu przypominał o tym sam Elon Musk.

Dlaczego Tesla może pływać?

Odpowiada za to konstrukcja podłogi przypominająca deskorolkę. W połączeniu z uszczelnieniem kluczowych dla jazdy komponentów elektronicznych, w żadnym momencie nie dochodzi do groźnego zwarcia. O tym, że to naprawdę działa przekonuje kilka filmów w sieci. Najnowsze pochodzą z Chin, gdzie Tesla coraz mocniej akcentuje swoją obecność na tym gigantycznym rynku.

Chińskie Tesle jak amfibie?

Państwo Środka często zmaga się z podtopieniami, które paraliżują komunikację. Nieoficjalnie mówi się, że Tesla specjalnie testuje tam samochodym w obszarach zalanych wodą, aby sprawdzić działanie dodatkowej ochrony przed warunkami powodziowymi. Nie byłoby to zaskoczeniem, bowiem Tesla niejednokrotnie sugerowała, że chce dostosowywać szczegółu poszczególnych modeli do uwarnkowań w danym regionie.

 

Kierowca Audi szybko przekonał się, że napęd quattro nie działa pod wodą. Jak pokonywać wielkie kałuże?